Prawda jest taka, że to zdjęcia Davida Beckhama (42 l.) i jego 6-letniej córeczki Harper elektryzuje, przyciąga i jednak trochę prowokuje. Sam Beckham jest uznawany za jednego z najseksowniejszych mężczyzn (i ojców) na świecie. Na wszystkich zdjęciach jest tak odbierany, jest bożyszczem kobiet (i mężczyzn). Co by na tych zdjęciach nie robił i niezależnie od tego, co ma na sobie - może to być zwykły t-shirt i wełniana czapka. Gdyby Victoria Beckham (43 l.) nie spodziewała się żadnych komentarzy, zachowałaby zdjęcie w rodzinnym albumie i tyle byśmy je widzieli...

Reklama

Z drugiej strony często sami chętnie publikujemy w sieci różne zdjęcia naszych bliskich, dzieląc się ze światem bardzo intymnymi momentami z naszego życia. Nic więc dziwnego, że mając takiego męża, wspaniałą rodzinę, Victoria postanowiła pokazać to światu. Poza tym zapominamy, że ten "bóg seksu" jest dla swoich dzieci i żony przede wszystkim ojcem i mężem. I nie odbierajmy mu tego.

Na zdjęciu tata David z małą Harper zjadają jedną nitkę makaronu niczym w bajce "Zakochany kundel" Disneya. Fani Davida niemal "pieją" pod zdjęciem z zachwytu i potwierdzają, że to z pewnością najlepszy tata na świecie, który tak dobrze opiekuje się swoimi dziećmi. Oczywiście pojawiły się również głosy, że to bardzo nieodpowiednie zachowanie w stosunku do własnej córeczki i sugerujące jakieś niestosowne podteksty, ale... chyba piszą to jacyś, wybaczcie, frustraci, ludzie, którzy nigdy nie mieli okazji doświadczyć prawdziwego ojcostwa i nie mający bladego pojęcia czym jest miłość do dziecka. Jeśli komuś "wszystko się kojarzy", to niestety raczej coś z nim jest nie tak. Jedyne do czego można się tutaj przyczepić to całowanie dziecka w usta, co do którego wciąż zdania są podzielone, choć z pewnością często niesie ono ze sobą całkiem sporo ryzyko zdrowotne, jak potwierdzają specjaliści. Ale już od dawna wiadomo, że zarówno Victoria, jak i David są raczej zwolennikami czułych buziaków, uwieczniając takie właśnie gesty na zdjęciach.

David Beckham nie pierwszy już raz daje się poznać jako czuły ojciec, rodzinny facet, wrażliwy na potrzeby własnych (i nie tylko), nawet już tych dorastających dzieci. Czy to tylko wizerunek medialny, czy tak jest w rzeczywistości w 100% nie wiemy, pewnie prawda jak zwykle leży, gdzieś pośrodku, sądząc z plotek. Ale z pewnością można być dobrym ojcem, nie zawsze będąc dobrym mężem i odwrotnie... Poza tym nikt nie jest idealny. Możemy zobaczyć Davida jak czule wita na świecie małą Peggy jako dumny wujek, czy też pokazuje zdjęcie ze starszym synem z podpisem: "Wciąż nie za duży na małą porcyjkę lodów z tatą".

A wy co tak naprawdę myślicie o tym zdjęciu Davida z córeczką? Podoba wam się?

Zobacz także

UWAGA: jeśli nie widzisz naszej galerii zakupowej, dodaj Babyonline.pl do białej listy w Adblock.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama