Współcześni rodzice przykładają dużą wagę do tego, by świadomie wychowywać swoje dzieci i z mądrością pochylają się nad ich potrzebami, rozwojem i emocjami. Terapeutka rodzinna, Angela Pruess, bazując na swoich spotkaniach z rodzicami, ułożyła listę rzeczy, które przyczyniają się do zdrowego rozwoju dzieci. Te obserwacje mają charakter uniwersalny i warto stosować je w codziennym życiu z dziećmi, jeśli chcemy, żeby miały najlepsze warunki do rozwoju.

Reklama

1. Dobry rodzic wie, że dzieci są dziećmi

Dobry rodzic nie oczekuje od swojego dziecka, że będzie się ono zachowywać jak dorosły człowiek, który ma za sobą lata doświadczeń, socjalizacji, życiowych lekcji i przemyśleń. Pozwala swojemu dziecku na popełnianie błędów, bo wie, że to na nich się uczy. Akceptuje to, że dziecko będzie zachowywać się niedojrzale i irracjonalnie z punktu widzenia dorosłego. Dorośli nie lubią, kiedy dzieci marudzą i jęczą, złoszczą się, pyskują, ale powinniśmy wiedzieć, że część mózgu odpowiedzialna za logiczne myślenie i kontrolę impulsów, dojrzewa w pełni po 20 urodzinach. Dlatego musimy pamiętać, ze niedojrzałe zachowanie jest normalne u dzieci. Nauka nam mówi, że nie może być inaczej!

2. Dobry rodzic wyznacza granice

Dzieci muszą się nauczyć wszystkiego o świecie od nas, dlatego potrzebują jasnych przekazów i drogowskazów. Potrzebują granic, by nie odczuwać niepokoju i braku bezpieczeństwa. Jednak, żeby dobrze wyznaczać granice w codziennym życiu, musimy to robić z szacunkiem. Stanowczo, ale bez krytyki. Terapeutka rodzinna podpowiada, żeby pomyśleć o tym, jak chcielibyśmy, żeby nasz szef komunikował się z nami w pracy i żebyśmy przenieśli to na domowy grunt.

3. Dobry rodzic zna etapy rozwoju

Dwulatek zachowuje się inaczej niż czterolatek, który z kolei zachowuje się inaczej od siedmiolatka. Dlatego ważne jest, żebyśmy jako rodzice byli świadomi etapów rozwoju. Pozwala nam to uporządkować zachowanie dzieci i umieścić je w odpowiednim kontekście jego rozwoju, a dzięki temu prawidłowo reagować w konkretnych sytuacjach. Radosny maluch płacze wniebogłosy przy odprowadzaniu do żłobka? Lęk separacyjny. Etap rozwoju.

4. Dobry rodzic zna temperament dziecka

Każdy człowiek rodzi się z określonym temperamentem. To coś, czego nie zmienimy, bez względu na to, jak bardzo będziemy dokręcać śrubki. Jedno dziecko będzie spokojne i uśmiechnięte, inne ciche i wycofane, jeszcze inne będzie rozpierać energia, a buzia nie będzie mu się zamykać. To właśnie kwestia temperamentu. Zdając sobie sprawę z temperamentu dziecka, będziemy lepiej rozumieć jego zachowanie i wiedzieć, jak wspierać je w rozwoju.

Zobacz także

5. Dobry rodzic pozwala dziecku się bawić

Dziecko potrzebuje zabawy, w ten sposób zdobywa wiedzę o świecie, rozwija się, uczy właściwych zachowań, praw fizyki i wielu innych rzeczy. Żeby te procesy przebiegały bez zakłóceń i żeby stworzyć dziecku najlepsze warunki do rozwoju, powinniśmy im dawać codziennie czas na nieskrępowaną zabawę według ich własnego pomysłu, bez ingerencji, bez kontrolowania. Dziecięce plany dnia przeładowane zajęciami dodatkowymi to błąd.

6. Dobry rodzic wie, kiedy słuchać i kiedy mówić

Kusi nas, żeby rozwiązywać problemy za nasze dzieci, usuwać im z drogi przeszkody, ułatwiać wszystko, co się da. Ale mądry rodzic wie, że dziecko świetnie radzi sobie z rozwiązywaniem problemów, jeśli mu się na to pozwoli. Kiedy powstrzymamy swoją naturalną potrzebę wręczania dzieciom gotowych rozwiązań, czeka nas niespodzianka: dziecko często samo potrafi wyciągnąć odpowiednie wnioski i znaleźć rozwiązanie. Towarzyszenie w tym dziecku, wysłuchanie go, zrozumienie to najlepsze, co możemy zrobić.

7. Dobry rodzic daje dobry przykład

Możemy nawet kilka razy dziennie powtarzać dziecku rozmaite życiowe mądrości i wygłaszać tyrady na temat właściwego zachowania, ale nic tak dobrze nie nauczy dziecka, jak się zachowywać względem innych ludzi, jak nasze własne zachowanie względem niego i innych osób w naszym otoczeniu. To ma dodatkową zaletę: sami stajemy się dzięki temu lepszymi ludźmi!

8. Dobry rodzic ma życie poza dzieckiem

Dziecko jest centrum naszego wszechświata i jest to absolutnie naturalne. Jednak musimy pamiętać o tym, że rodzice potrzebują czegoś więcej: własnych przyjaźni, hobby, rozwoju. To może być trudne, ale warto znaleźć czas tylko dla siebie, by nie obciążać dziecka zadaniem zaspokajania wszystkich naszych emocjonalnych potrzeb. W przyszłości może się to zwrócić przeciwko nam.

Niełatwo jest zmienić swoje przyzwyczajenia i utarte schematy zachowań, ale warto – dla dobra dziecka i swojego własnego rozwoju osobistego.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama