Nie pal przy dziecku, będzie zdrowsze
Maluchy wychowywane przez niepalących rodziców szybciej zaczynają chodzić i mówić, a także pięciokrotnie rzadziej chorują niż ich zadymieni rówieśnicy.
- Julia Nowak
Różnice między dziećmi palaczy i niepalących widoczne są także na późniejszym etapie rozwoju. Maluchy nałogowców mają np. większe problemy z pisaniem i zapamiętywaniem tekstów.
Wiedzą i dalej palą
To wszystko efekty wdychania dymu tytoniowego, czyli biernego palenia. Zawarte w nim substancje (a jest ich ponad cztery tysiące!) zatruwają nie tylko palacza, ale także osoby, które żyją w jego otoczeniu. Mimo że większość rodziców zdaje sobie z tego sprawę, aż 92 procent nadal popala przy swoich dzieciach – wynika z badań przeprowadzonych w ramach kampanii „Lokal bez papierosa” (więcej informacji na stronie: www.lokalbezpapierosa.pl).
Czy wiesz, że...
- ...aż 30 procent kobiet pali w czasie ciąży. W efekcie tego co roku rodzi się 100 tysięcy dzieci, które przez całe życie płodowe były zatruwane dymem.
- ...palenie zwiększa ryzyko komplikacji w trakcje ciąży i porodu. W jego wyniku noworodek może mieć niedowagę i być bardziej narażony na tzw. śmierć łóżeczkową.
- ...jeśli kobieta rzuci palenie w pierwszym trymestrze, dalej ciąża będzie przebiegała tak, jak u mamy niepalącej.
ZOBACZ TEŻ: Palisz w ciąży? Twoje dzieci, a nawet wnuki, będą mieć zmiany w DNA!