Zdaniem sprzedawców tego produktu – perły księżniczki mają szereg dobroczynnych działań i są polecane przy różnych dolegliwościach, nie tylko ginekologicznych. Spis dolegliwości, w jakich zalecane jest ich stosowanie, jest imponujący. Problem w tym, że sposób, w jaki się je aplikuje, budzi sprzeciw ginekologów związanych z medycyną tradycyjną. Sprawdź, czym to jest spowodowane.

Reklama

Spis treści:

Co to są perły księżniczki?

Perły księżniczki to rodzaj tamponów, które używane są poza terminem miesiączki. Nazywa się je także chińskimi tamponami ziołowymi oraz tamponami Guifei Bao. Mają postać okrągłych zawiniątek, w których mieszanka ziół upakowana jest w dość luźno tkanej tkaninie. Całość związana jest sznureczkiem, który po aplikacji wystaje z pochwy, tak jak w przypadku zwykłych tamponów.

Według producentów i sprzedawców perły księżniczki mogą w wielu sytuacjach zastąpić leczenie konwencjonalne, farmakologiczne. W części dolegliwości natomiast – stanowić uzupełnienie takiej kuracji. Zanim jednak podejmiesz decyzję o ich zakupie, przeczytaj nasz artykuł do końca.

Perły księżniczki – skład

Chińskie tampony ziołowe zawierają bogatą mieszankę ziół. W zawiniątku według producentów znajdują się: korzeń rabarbaru, akacja katechu, ekstrakt z nasion draceny smoczej, Sophora flavescens, wysuszone dojrzałe owoce selernicy, palony ałun, modrzewnic chiński, olszewnik, kamfora borniejska, boraks, korkosz bawierski i inne rzadkie komponenty tradycyjnej medycyny chińskiej.

Zobacz także

Na co stosuje się perły księżniczki?

Lista wskazań, podkreślmy raz jeszcze – podawana przez sprzedawców pereł księżniczki, a nie literaturę medyczną – jest obszerna, a w wielu punktach mocno kontrowersyjna. Sam ten fakt powinien już budzić wątpliwości u myślącej zdroworozsądkowo osoby. Jeśli coś nie zaszkodzi, ale i nie zadziała, będzie to wyłącznie nietrafiony zakup. Tymczasem ze względu na sposób stosowania, perły księżniczki mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia kobiety.

Wymieniane przez sprzedawców wskazania do stosowania chińskich tamponów ziołowych Guifei Bao:

  • zakażenia o podłożu grzybiczym lub bakteryjnym
  • zakażenia HPV (wirus brodawczaka ludzkiego)
  • infekcje spowodowane przewlekłymi alergiami
  • mięśniaki
  • nadżerki szyjki macicy
  • torbiele jajników
  • przebarwienia skóry po ekspozycji na słońce
  • przebarwienia powstałe po przebytej ciąży
  • niewystarczające nawilżenie skóry
  • zrosty miednicy
  • zaburzenia cyklu miesiączkowego
  • pierwotna i wtórna bezpłodność
  • endometrioza
  • erozja i pseudo erozja szyjki macicy
  • hemoroidy
  • dolegliwości ze strony piersi
  • okres pooperacyjny po zabiegach ginekologicznych
  • opadanie narządów rodnych
  • nietrzymanie moczu
  • nadżerki
  • włókniaki
  • niedoczynność tarczycy
  • hashimoto
  • stres
  • menopauza.

Perły księżniczki mają działać bakteriobójczo i wirusobójczo, mają detoksykować pochwę, przywracać prawidłowe pH, stymulować tworzenie się nowego nabłonka, likwidować suchość pochwy, odmładzać wejście do pochwy, regulować cykle menstruacyjne, ułatwiać zajście w ciążę u kobiet, które mają z tym problemy oraz przywracać elastyczność zbyt luźnej pochwie.

Jeśli lista ta nie wywołała u ciebie zdziwienia i wahasz się, czy użyć pereł księżniczki na jedną z powyższych dolegliwości, zanim wyłożysz, w końcu niemałe, pieniądze (6 sztuk – od 75 zł), koniecznie przeczytaj następny akapit.

Jak stosować perły księżniczki - kontrowersje z tym związane

Chińskie tampony ziołowe polecane są zarówno jako profilaktyka, jak i terapia. W celach profilaktycznych aplikuje się do pochwy jedną perłę księżniczki raz na miesiąc nie wcześniej niż dwa dni po zakończeniu menstruacji. W celach leczniczych niezbędnych jest 6 pereł, które aplikuje się z odstępem dwóch dni. Każdą z pereł, zarówno profilaktycznie jak i leczniczo, wkłada się do pochwy (uwaga!) na trzy dni. Po ich wyjęciu niektórzy producenci zalecają płukanie pochwy naparem z rumianku.

Trzymanie w pochwie pereł księżniczki przez 72 godziny budzi sprzeciw ginekologów. Głośno o tym mówi na Instagramie ginekolog-położnik lek. Marta Wójcik. „Po pierwsze – wkładanie czegokolwiek do pochwy na 72 h zagraża zdrowiu, jak i życiu. Wstrząs septyczny i następująca po nim śmierć, to najgorszy scenariusz. Po drugie – producent podaje, że perły zabijają grzyby i bakterie. Być może – w składzie znajdują się substancje, którym rzeczywiście tego typu działanie można przypisać. Ale jest jedno wielkie ALE: trzymanie czegokolwiek w pochwie przez długi czas będzie sprzyjać namnażaniu bakterii i grzybów'' – mówi lekarka. Zatem skutki uboczne stosowania pereł księżniczki mogą okazać się bardzo poważne.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama