Reklama

Mając kartę kredytową, możesz robić zakupy, nawet jeśli nie masz pieniędzy na koncie. Zapłacisz nią za granicą i przez Internet. Ale używaj jej rozsądnie i uważaj na haczyki w umowach.

Reklama

Dla kogo karta kredytowa?

Karta kredytowa to forma pożyczki, więc rozpatrując wniosek o jej wydanie, bank bada wysokość twoich dochodów. W zależności od zarobków banki oferują karty zwykłe, złote lub platynowe i czarne (dla osób o najwyższych dochodach). Jeżeli zarabiasz dużo i masz konto VIP, dostaniesz kartę o wyższym limicie.
Z kartami złotymi czy platynowymi bywają oferowane dodatkowe usługi, np. ubezpieczenie czy zniżki w wybranych sklepach. Takie bonusy są też związane z kartami wystawianymi przez banki współpracujące np. z firmami kosmetycznymi, sieciami supermarketów. Oferują one rabaty oraz promocje dla ich użytkowników. Możesz mieć kilka kart kredytowych w różnych bankach. Ale zadłużenie na nich obniża zdolność kredytową i może przekreślić szanse na większy kredyt, np. na auto.

Jak spłacać kartę kredytową?

Na spłatę zadłużenia bez odsetek masz określony czas (tzw. okres bezodsetkowy), zwykle ok. 50 dni. Po tym terminie do długu doliczane są odsetki – wysokie w porównaniu z innymi formami pożyczek – nawet 20 proc. rocznie. Jeśli jesteś zdyscyplinowana i dotrzymujesz terminów, jedynym kosztem posiadania karty będzie opłata roczna – 30–50 zł. Ale za opóźnienia czy przeoczenia zapłacisz już sporo – jeśli z 3 tys. zł długu w terminie oddasz o 100 zł mniej, bank naliczy odsetki od całości zadłużenia.
Gdy nie możesz spłacić całego zadłużenia od razu, bank wyznacza minimalną kwotę do zapłaty co miesiąc. Za resztę sumy naliczane są już odsetki. W efekcie rzecz, za którą zapłaciłaś kartą, może okazać się o wiele droższa, niż gdybyś kupiła ją np. na raty.
Zanim podpiszesz umowę, uważnie ją przeczytaj. Możesz też poprosić o pomoc zaprzyjaźnionego doradcę finansowego lub prawnika. Niekiedy zasady rozliczeń i darmowych okresów są tak zawile opisane, że nawet znawcy mają problemy z ich rozszyfrowaniem.

Karta kredytowa: co jest ważne?

Nie bój się korzystać z kart kredytowych, ale przestrzegaj kilku zasad:
- wybierz kartę z limitem odpowiadającym twoim możliwościom spłaty. Jeśli nie jesteś w stanie spłacić zadłużenia w darmowym terminie, może się okazać, że opłaca ci się wykorzystać w tym celu dostępny debet na koncie w banku (jest niżej oprocentowany niż karta);
- terminowo spłacaj kwotę minimalną. Nie wyrabiaj też kolejnej karty, by spłacić zadłużenie na poprzedniej – to najprostszy sposób na wpadnięcie w „spiralę zadłużenia” i… bankructwo;
- nie wyjmuj gotówki z bankomatu za pomocą karty kredytowej. To nieopłacalne, bo banki naliczają wysoką prowizję od takich wypłat. Kartą kredytową płać w sklepach, restauracjach lub przez Internet, a gotówkę wyjmuj tylko z konta osobistego.

Karty kredytowe: na co uważać?

1. Karta kusi złodziei – nigdy nie zapisuj numeru PIN na karcie ani nie noś go
w portfelu. Jeśli zgubisz lub ukradną ci kartę, zastrzeż ją przez telefon w banku. Niektóre z nich oferują ubezpieczenie, dzięki któremu nie będziesz obciążona transakcjami dokonanymi przez złodzieja.
2. Do zakupów w Internecie używaj karty przedpłaconej, którą przeznaczysz tylko do takich zakupów (by jej użyć, musisz wpłacić pieniądze na specjalne konto). Nie możesz nią płacić w sklepie czy wypłacać z bankomatu. W razie kradzieży danych złodziej może wykorzystać tylko dostępne środki.
3. Nie daj się skusić reklamom – nie podejmuj decyzji pochopnie, przeczytaj umowę. Pamiętaj: płacąc kartą kredytową, wydajesz pieniądze, których nie masz.

Konsultacja: Sławomir Groszek, planer finansowy z firmy doradczej Open Finance.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama