Czy możesz nietrafiony prezent wymienić na inny? Czego powinnaś wymagać od sprzedawcy? Jak reklamować wadliwy towar? Jakich dokumentów potrzebujesz, by kupować na raty?
Pomyśl, nim zapłacisz
Kupiłaś mamie wymarzony mikser. Okazuje się, że twoja siostra zrobiła to samo. Czy bez problemu możesz go zwrócić do sklepu? Zgodnie z obowiązującymi przepisami sprzedawca nie ma obowiązku przyjąć od ciebie zakupu, tylko dlatego że się rozmyśliłaś. Może to zrobić tylko wtedy, gdyby:
- towar okazał się wadliwy – uszkodzony;
- niezgodny z umową – w świetle prawa, kupując jakąś rzecz, zawierasz ze sprzedawcą umowę, w której gwarantuje ci, że produkt jest taki, jakiego oczekujesz. Np. jeżeli okaże się, że mikser nie ma funkcji opisanej w instrukcji, jest zakupem niezgodnym z umową. I to właśnie może być podstawą do złożenia reklamacji.
Reklamację możesz zgłosić sprzedawcy w ciągu roku od wykrycia wady lub niezgodności z umową (i nie później niż w ciągu 2 lat od dnia wydania ci rzeczy).
Czy zatem jesteś bez szans, gdy nietrafiony zakup nie ma wad? Nie do końca. Wiele sklepów dopuszcza możliwość zwrotu dobrej rzeczy, jeżeli zgłosisz się z nią w określonym przez sklep terminie. Zanim więc wydasz pieniądze, dowiedz się od sprzedawcy, jakie są warunki zwrotu – a przede wszystkim, czy otrzymasz pieniądze, czy tylko będziesz mogła wymienić towar na inny w tej samej cenie. Zawsze, zarówno przy zwrocie, jak i przy reklamacji, musisz mieć dowód zakupu (paragon itp.).
Kiedy sprzedawca nie chce uznać reklamacji
Każdą wadliwą czy niezgodną z umową rzecz możesz reklamować. I to niezależnie od tego, gdzie ją kupiłaś, czy w sklepie, czy z katalogu, czy w internecie. Reklamację możesz zgłosić w ciągu roku od wykrycia wady lub niezgodności z umową (i nie później niż w ciągu 2 lat od dnia wydania ci rzeczy). Pamiętaj jednak, że w przypadku uszkodzenia możesz domagać się nieodpłatnej naprawy towaru lub wymiany na nowy (wybór należy do ciebie), ale nie zwrotu gotówki. Tę dostaniesz dopiero, gdy wymiana lub naprawa okaże się niemożliwa. Na rozpatrzenie reklamacji sprzedawca ma 14 dni. Jeśli sprzedawca odmawia uznania reklamacji, możesz iść do sądu. Zacznij od polubownego sądu konsumenckiego (działają przy inspektoratach IH).
Zwrot towarów zakupionych w sklepie internetowym
Znajoma powiedziała ci, że w księgarni internetowej widziała książkę, o której marzy twój mąż. Jak się robi takie zakupy?
Najpierw znajdujesz sklep internetowy, np. przez wyszukiwarkę, i wybierasz artykuł, który chcesz kupić. Sklep informuje cię nie tylko o jego cenie, ale i kosztach dostawy. Następnie wrzucasz wybrany towar do wirtualnego koszyka i określasz formę płatności (kartą, przelewem, za zaliczeniem pocztowym lub za gotówkę, gdy artykuł dostarcza kurier). Dostarczenie przesyłki następuje zwykle w ciągu 48 godzin.
Musisz jednak zadbać, by zakupy były bezpieczne. Najpierw sprawdź więc, czy na stronie internetowej sklepu podana jest nazwa, rzeczywisty adres i telefon sprzedawcy. Wybieraj raczej duże sklepy, najlepiej takie, które korzystają z usług centrów autoryzacyjnych, tzw. systemu e-Card (informacja o tym powinna znajdować się na głównej stronie sklepu). Pamiętaj też, że sklep nie ma prawa żądać od ciebie zapłaty przed otrzymaniem produktu. Kupując przez internet, możesz zrezygnować z zakupu w terminie 10 dni bez tłumaczenia się ze swojej decyzji.
Sprzedawca sam powinien cię o tym poinformować (jeżeli tego nie zrobił – termin wydłuża się do 3 miesięcy). Wysyłasz wówczas (listem poleconym) pisemne oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Musisz jednak na swój koszt odesłać zakupioną rzecz (chyba że reklamujesz produkt). Sprzedawca ma obowiązek w ciągu 14 dni od otrzymania twojego oświadczenia zwrócić ci pieniądze. Gdyby okazało się, że towar z internetu ma wadę, możesz go reklamować na tych samych zasadach, co w sklepie.