Mediacje rodzinne – sposób na rozwiązanie konfliktu?
Jeśli nie potraficie się porozumieć, możecie skorzystać z pomocy mediatora. Pomoże wam on nie tylko określić powód kłótni, ale również znaleźć kompromis, który będzie satysfakcjonował obie strony. Na czym polegają mediacje?
Powodów do rodzinnych sporów może być wiele. Większość z nich szybko udaje się zażegnać. Jednak nie wszystkie. Czasami konflikt narasta i zaczyna zagrażać dobrym relacjom w rodzinie. Wtedy warto poszukać mediatora.
Co to jest mediacja?
Mediacja to metoda rozwiązywania sporów, w której osoba trzecia, czyli mediator, pomaga stronom w osiągnięciu porozumienia. Zadaniem mediatora jest kierowanie rozmową tak, by każdy z uczestników spotkania mógł się swobodnie wypowiedzieć i zostać wysłuchanym. Nie narzuca swojego zdania, nie opowiada się po żadnej stronie, a jedynie pomaga ustalić sporne kwestie, a następnie zawrzeć ugodę. Mediatorzy działają na dwa sposoby: prywatnie (strony zgłaszają się do niego dobrowolnie) lub na polecenie sądu (dzieje się tak najczęściej w sprawach cywilnych, rodzinnych, nieletnich czy karnych).
Co istotne, podczas spotkań mediacyjnych strony szukają rozwiązań, a nie koncentrują się na przyczynach zachowań, które doprowadziły do konfliktu. Mediacje to nie rezygnacja z części interesów przez każdą ze stron, tylko szukanie rozwiązań, które usatysfakcjonowałyby obie strony.
W jakich sprawach najczęściej działają mediatorzy?
Najczęściej zajmują się sprawami związanymi z:
- rozwodami,
- opieką nad dziećmi,
- podziałem majątku,
- konfliktami małżeńskimi,
- konfliktami międzypokoleniowymi,
- metodami wychowawczymi stosowanymi wobec dzieci,
- sposobami zarządzania domowym budżetem.
Jak w praktyce wyglądają mediacje?
Są dwa sposoby prowadzenia mediacji. Pierwszy sposób składa się z dwóch etapów – spotkań indywidualnych z mediatorem w celu ustalenia, co jest przedmiotem sporu, oraz spotkania wspólnego w celu wypracowania kompromisu. Natomiast drugi sposób przewiduje tylko spotkania wspólne.
Mediator zaprasza obie strony do rozmowy, czuwa nad jej przebiegiem, stawia granice, dba o to, by każdy miał szansę przedstawić swój punkt widzenia. Jeśli dojdzie do ugody – obie strony dojdą do porozumienia, mediator pomaga spisać ustalenia, a obie strony podpisują się na stworzonym dokumencie.
Zobacz także: Sztuka rozwiązywania konfliktów: Mama kontra babcia
[CMS_PAGE_BREAK]
Czy ugoda zawarta u mediatora ma moc prawną?
Owszem, jeśli choć jedna osoba złoży w sądzie wniosek o zatwierdzenie ugody wraz z protokołem z mediacji (przygotowuje go mediator) i zostanie on przez sąd zatwierdzony. Sąd może odmówić zatwierdzenia ugody tylko w wypadku, gdy jest niezgodna z prawem lub zasadami współżycia społecznego – art. 18314. Kodeksu postępowania cywilnego.
Dlaczego u mediatora można dojść do porozumienia, a w domu nie?
Mediator uwzględnia perspektywę obu stron i nie jest zaangażowany w konflikt, dlatego może skupić się na potrzebach każdego z partnerów i pomóc im nawzajem się zrozumieć. Stosuje się do zasad, które znacząco usprawniają komunikację. Te zasady to:
- prawo do wypowiedzi dla każdej stron (podczas wypowiedzi jednej ze stron, druga nie może przerywać, bronić się i nie może atakować),
- omawiamy jeden problem (a nie – jak to bywa w konfliktach rodzinnych – skaczemy z tematu na temat),
- słuchamy siebie (tego co mówi druga strona),
- nie mówimy językiem rozwiązań, czyli unikamy komunikatów typu: "powinieneś lub powinnaś zrobić to i to, w taki a taki sposób" (taka retoryka ma na celu zaspokojenie potrzeb tylko jednej strony, bez uwzględnienia punktu widzenia drugiej strony), raczej mówimy o swoich potrzebach i oczekiwaniach, np. "chciałabym", "potrzebuję".
Podczas mediacji można wyrazić swoje emocje (czasem popłakać, pokrzyczeć, o ile nie obraża się drugiej osoby) . Nad bezpieczeństwem i komfortem rozmowy czuwa mediator.
Kto powinien korzystać z mediacji?
Każdy, kto jest w sporze, na przykład ze współmałżonkiem, dzieckiem, rodzicem lub inną osobą, a podejmowane próby rozmów nie prowadzą do satysfakcjonującego rozwiązania konfliktu. Mediacje poleca się w trudnych sprawach rozwodowych, związanych z opieką nad dzieckiem lub seniorem, podziałem majątku lub spadku, do mediatora często kieruje sąd.
Zobacz także: Jak się (nie) rozwodzić – porady psychologa i prawnika
[CMS_PAGE_BREAK]
Ile kosztują mediacje prywatne i sądowe?
Gdy zgłosimy się do mediatora na własną rękę, za jedną sesję zapłacimy około 200 zł (koszty zależą od mediatora). W przypadku skierowania sądowego opłata jest niższa. Cennik jest zawarty w Rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dn. 30 listopada 2005 roku i wynosi kolejno 60 zł za pierwsze spotkanie oraz 25 zł za kolejne.
Warto wiedzieć, że osobom, które skorzystały z mediacji przysługuje prawo do zwrotu lub obniżenia opłat sądowych w zależności od tego, czy przedstawimy sądowi gotową ugodę mediacyjną, czy skorzystamy z mediacji w trakcie trwania procesu i dojdziemy do porozumienia, czy gdy całkowicie wycofamy pozew.
Jak znaleźć dobrego mediatora?
Listy mediatorów są publikowane na stronach internetowych sądów okręgowych. Można zgłaszać się do nich bez skierowania przez sąd. Czasem warto umówić na spotkanie konsultacyjne (jeśli takie jest w ofercie), przyjrzeć się kwalifikacjom, zdobytym uprawnieniom mediatora.
Zobacz także: Jak wyglądają mediacje małżeńskie i rodzinne?
Artykuł powstał na podstawie publikacji Marty Małkowskiej "Mediacje – sposób na rodzinny konflikt" opublikowany w magazynie "Vita".