Warszawski Tarabuk nie jest zwyczajną księgarnią. Świetna oferta dla dzieci i dorosłych, klimatyczne miejsce, warsztaty, spotkania z autorami... Na szczęście jest w Warszawie kilka takich księgarń, w których można też usiąść i spokojnie obejrzeć książki. Ale nawet jeśli nie ma takich warunków jak u nas, to przecież można je sobie stworzyć. Warto postarać się, by wyjście do księgarni było rodzinnym rytuałem, sposobem na spędzenie czasu z dzieckiem. Przychodzi dziecko do Tarabuka i... Mamy z kilkumiesięcznymi maluchami, które nas odwiedzają, mogą przekonać się, jak ich dziecko reaguje na książkę. Odrzuci ją, a może mu się ona spodoba? Można uznać, że to pierwsza recenzja czytelnicza. Z kolei starsze smyki same już szperają po półkach. Zwykle sięgają po kolejne części ulubionej serii (doskonale wiedzą, gdzie je szukać), ale są też takie dzieci, które kartkują książki, przyglądają się ilustracjom i dopiero wtedy wybierają coś dla siebie. Dla mnie to emanacja wolności czytelniczej. Jeszcze starsze przychodzą do księgarza jako klienci, czyli same pytają o jakiś tytuł. Wtedy sobie rozmawiamy, bo chcę wiedzieć, co dzieci lubią czytać. Mogę wtedy zaproponować coś ciekawego. Bardzo mnie to cieszy, gdy moja podpowiedź okaże się trafiona. Czyli w księgarni można uczyć się też samodzielności. Czasami przychodzą do nas całe rodziny. Wtedy dorośli mają swój stosik książek, a dzieci swój. Wszyscy wertują, zaglądają sobie przez ramię... Dla rodzica to okazja, by podsunąć wartościowy tytuł, ale też by porozmawiać o tym, co się dziecku podoba. W ten sposób wzmacniamy relacje, zaufanie. Rozmowa o czytelniczych upodobaniach to dobra lekcja umiejętność argumentowania. Bo dlaczego ci się to podoba? Dzieci obserwują dorosłych. Jeśli ci nie czytają, trudno wymagać, by i one czytały. To prawda. Jeśli dziecko widzi, że rodzice czytają, to ono też...
Kto ty jesteś?
W tej książce nie przeczytacie o defiladach, o barykadach, oddawaniu życia czy innych aspektach, które kojarzą się z patriotyzmem, nazwijmy to, martyrologicznym. W książce "Kto ty jesteś" mówi się o odpowiedzialności, która prowadzi do budowania wspólnoty: mniejszej czy większej.
Tu patriotą jest ten, co zna język polski, czyta książki, uczy się, nie ściąga. Kasuje bilet w autobusie i sprząta po swoim psie. Pamięta o historii, kibicuje polskim sportowcom, zna swój hymn. Nie dokucza zwierzętom, pomaga innym. Myśli i współodczuwa, jest tolerancyjny i zaangażowany. Intencją autorów było odczarowanie słowa patriotyzm, by nie kojarzyło się wyłącznie z salwami honorowymi.
To mądra książka, a do tego ciekawie zilustrowana przez Edgara Bąka, znanego i nagradzanego grafika.
"Kto ty jesteś?", Joanna Olech, il. Edgar Bąk
Wytwórnia, 39 zł
ZOBACZ TEŻ: Jak dobrze znasz hymn Polski? Rozwiąż quiz
Nasza paczka i niepodległość
To książka dla starszych dzieci, bo choć mówi o świętowaniu, mówi o ważnych sprawach i trudnych, np. o tym, że niepodległość kraju to oznacza niezależność od innych państw. Jeśli twoje dziecko to rozumie, to książka ta jest dla was. Przeczytacie w niej nie tylko o tym, skąd się wziął Dzień Niepodległości, ale także dlaczego obchodzimy 1 Maja, 2 Maja, 3 Maja, 4 czerwca oraz 15 sierpnia. Sześć narodowych świat.
Sporo tu historycznych zdjęć, kluczowych dat oraz nazwisk osób, bez których nie dokonałyby się zmiany. Wszystko to podane w strawny sposób, gdyż w poznawaniu polskiej tradycji czy też w nauce patriotyzmu towarzyszymy grupce przyjaciół i to Jacek, Malinowski, Jagoda, Maśka, Wiktor oraz Dziadek tłumaczą w przystępny sposób, co znaczy np. strajk czy konstytucja.
"Nasza paczka i niepodległość. O sześciu polskich świętach", Zofia Stanecka, il. Daniel de Latour
Egmont, ok. 20 zł
Mazurek Dąbrowskiego
Z pewnym wzruszeniem wzięłam tę książkę do ręki, bo o hymnie narodowym jest w niej wszystko! To kompendium powinno być w każdym domy, bo co jak co, ale każdy Polak powinien znać swój hymn od początku do końca. I jeszcze to, skąd się wziął (to w części "Co każdy Polak o hymnie wiedzieć powinien"). W "Mazurku Dąbrowskiego" akurat to znajdzie. Zresztą hymn został rozebrany na czynniki pierwsze, zwrotka po zwrotce dowiadujemy się, jaki przykład dał nam Bonapartre i w ogóle skąd w polskim hymnie francuski cesarz, ale też o co chodzi z tym przewodem.
W części drugiej coś dla wnikliwych, czyli o pominiętych zwrotkach, o innych utworach, które pełniły w historii role polskiego hymnu narodowego, a także o ludziach, którzy związani byli z hymnem, tekst o ustawie o godle, barwach i hymnie RP, a także nuty oraz – uwaga, uwaga – płyta CD z polskim hymnem. Do hymnu, wystąp!
"Mazurek Dąbrowskiego. Nasz hymn narodowy", Małgorzata Strzałkowska, il. Adam Pękalski
Bajka, 29,90 zł (książka z płytą CD)
Luneta czasu i Konstytucja 3 Maja
Niepozorna książka o bardzo ważnej sprawie, bo o Konstytucji 3 Maja. Kolejna okazja do rozmowy o patriotyzmie, o tym, co ogłoszenie konstytucji zmieniło w Polsce. Po trudach polskiej historii prowadzi nas piątka przyjaciół, która za sprawą lunety czasu przenosi się do XVIII wieku (dużą w tym rolę odegrał obraz Jana Matejki "Konstytucja 3 Maja"), by uczestniczyć w uroczystościach ogłaszania nowego prawa (przy okazji dowiadujemy się, kim był Stanisław Małachowski i Hugo Kołłątaj).
"Luneta Czasu i Konstytucja 3 Maja", Katarzyna Ostrowska-Biernacka, il. Ryszard Kajzer
Muchomor, 14 zł