Psikusy na Halloween zwykle wymyślają dzieci, które 31 października chodzą od domu do domu i na hasło „cukierek albo psikus”, nie otrzymują słodyczy lub zastają zamknięte drzwi. To tradycja, która przywędrowała do nas z USA i jest okazją dla najmłodszych do emocjonującej zabawy. Ale wiąże się ze sporym ryzykiem, gdy małych przebierańców poniesie fantazja lub gdy trafią na niezbyt pozytywnie nastawionych do halloweenowych żartów mieszkańców.

Reklama

Psikusy na Halloween – to ryzykowne dowcipy

Umówmy się: nawet Halloween nie usprawiedliwia brudzenia czyichś drzwi do mieszkania, klatki schodowej czy skrzynki na listy. Dziecięce psikusy na Halloween, które podobają się dzieciom, mają prawo nie spodobać się odwiedzanym przez nie właścicielom mieszkań i domów. Niektórzy mogą być skłonni nawet wzywać w związku z takimi żartami straż miejską lub policję. Jeśli twoje dziecko wybiera się na Halloween, warto wcześniej porozmawiać z nim o tym, jak powinno się zachować, żeby nie naruszać czyichś granic. Oto, jakie psikusy mogą nie spodobać się odwiedzanym mieszkańcom domów czy kamienic.

  1. Owinięcie papieru toaletowego wokół elementów ogrodzenia
  2. Zaklejenie dzwonka taśmą klejącą, aby dzwonił ciągłym sygnałem (i w nogi!)
  3. Zaklejenie taśmą klejącą skrzynki na listy
  4. Smarowanie klamki kremem lub pastą do zębów – baaaardzo ryzykowne
  5. Zaklejanie czymkolwiek wizjera – jak wyżej
  6. Obrzucanie domu czymkolwiek – jak wyżej
  7. Brudzenie wycieraczki – jak wyżej
  8. Pukanie w okna
  9. Związanie furtki lub bramy wjazdowej sznurkiem tak, aby się nie otwierała
  10. Wieszanie na furtce przejrzałych jabłek lub marchewek (szkoda owoców, lepiej je zjeść)
  11. Mocowanie czegokolwiek do klamki.

Czy wobec tego chodzenie po domach w Halloween będzie nudne? Wcale nie. Już samo dzwonienie do kogoś i ten dreszczyk emocji, czy drzwi się otworzą, jest ekscytującą zabawą. A skoro musi być psikus? Zawsze można położyć na wycieraczce kartkę z napisem: „To tylko Halloween! lub zawiesić na furtce lub drzwiach kartki z napisem „Pożałowali nam słodyczy! Damy im szansę za rok.

Mamy nadzieję, że ci, którzy odmówią dzieciakom słodkości, choć uśmiechną się pod nosem. Nie warto złościć się na wesołych przebierańców w tym dniu.

Przeczytaj też:

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama