„Chińczyk”, „Grzybobranie” czy warcaby to klasyka naszego dzieciństwa. Gry planszowe umilały nam deszczowe popołudnia, długie zimowe wieczory, towarzyszyły na podwórkowych piknikach czy stanowiły główną rozrywkę podczas urodzinowych imprez. Jeśli wydaje Ci się, że teraz planszówki są passé, to jesteś w wielkim błędzie! Gry planszowe przezywają renesans i stają się coraz bardziej popularne, a w tym roku będą gwiazdkowym hitem.
Gry planszowe mają właściwie same zalety. Oto niektóre z nich:
Co dzieci robią w przedszkolu? samodzielnie jedzą . Przy okazji uczą się dobrych manier i nabierają wprawy w posługiwaniu się sztućcami. Samodzielność trenują także przy wielu innych okazjach, np. gdy same się ubierają albo sprzątają po zabawie. Sprawdź , czy twoje dziecko wie, jak się właściwie zachowywać. zaprzyjaźniają się z książkami. Słuchając czytanych przez nauczycielkę bajek, nie tylko poznają przygody Muminków czy Jasia i Małgosi, ale także rozwijają wyobraźnię , zdobywają wiedzę o świecie, poszerzają słownictwo, ćwiczą koncentrację itd. Podczas przedstawień, gdy same wcielają się w bajkowe postaci, ćwiczą pamięć, uczą się pokonywania tremy, interpretacji tekstu, wyrażania uczuć za pomocą gestów i tego, że nie zawsze można grać główną rolę. układają puzzle, grają w gry planszowe, bawią się klockami. Bawiąc się, uczą się wielu rzeczy, m.in. wytrwałości w dążeniu do celu czy przestrzegania reguł. Rozwijają również spostrzegawczość, koordynację oko–ręka oraz trenują wiele innych umiejętności, które są potrzebne do nauki czytania i pisania. bawią się z innymi dziećmi. A przy okazji uczą się, że warto mieć przyjaciela, że nie zawsze można wygrywać, że razem jest weselej, że dobre pomysły zawsze są w cenie itd. A także tego, że kłótnia nie oznacza końca świata – można się przecież pogodzić! badają, eksperymentują, doświadczają. Dzięki temu dowiadują się mnóstwa rzeczy o przyrodzie, technice i wszystkim, co je otacza. Uczą się także wyciągania wniosków, logicznego myślenia itd. Przekonują się, że warto wiedzieć więcej, a świat to pasjonujące miejsce, które najlepiej poznaje się wszystkimi zmysłami. rysują, malują, lepią zwierzątka z plasteliny. Dzięki temu sprawiają, że ich dłonie z dnia na dzień stają się bardziej posłuszne i lepiej przygotowane do nauki...
Gry planszowe to świetna rozrywka dla całej rodziny. Pamiętam, że nie mogłam się doczekać, kiedy córka będzie na tyle duża, byśmy mogli wspólnie grać w planszówki. I jak się okazało, wcale nie musieliśmy długo czekać. Na rynku nie brakuje ciekawych propozycji dla najmłodszych , a w gry planszowe z powodzeniem mogą grać już 2- lub 3-latki. Spis treści: Gry planszowe dla 3-latka: ważna lekcja dla każdego dziecka Najprostsze gry planszowe dla 3-latka : Wyścigi zwierząt, Djeco, cena ok. 70 zł Kotek Psotek, Egmont, cena ok. 45 zł Figle-Migle w oceanie, Trefl, cena ok. 50 zł Wio koniku! Haba, cena ok. 80 zł Węże i drabiny, Pro Kids, cena ok. 50 zł Moja pierwsza gra W ogrodzie, HABA, cena ok. 90 zł Peppa Party Time, Trefl, cena: ok. 40 zł Grzybobranie w zielonym gaju, Trefl, cena ok. 35 zł Na jagody, Trefl, cena ok. 45 zł SurPriseSlides, Ravensburger, cena ok. 60 zł Gry planszowe dla 3-latka: ważna lekcja dla każdego dziecka Gry to nie tylko świetna zabawa, ale i ważna lekcja, którą powinniśmy zafundować naszym pociechom. Jak dowodzą badania dawanie „forów” dziecku nie wpływa korzystnie na budowanie pewności siebie, dlatego powinniśmy unikać oszukiwania w grze na korzyść malucha. Sukces, który przychodzi zbyt łatwo, może być szkodliwy dla naszych pociech. Dając dziecku nieuczciwie wygrać, niejako programujemy je na ignorowanie cennych informacji. Choć w trakcie gry mogą popłynąć łzy i pojawić się złość, to, czego dziecko się nauczy przegrywając , będzie miało korzystny wpływ na jego zdolność podejmowania decyzji w przyszłości! Najprostsze gry planszowe dla 3-latka Aby nie zniechęcić dziecka do grania, jako pierwszą planszówkę koniecznie wybierz grę dopasowaną do wieku. W sklepach znajdziemy uproszczone warianty gier z kostką. Zamiast oczek...
Kupując zabawkę dla dziecka, możemy czuć się zagubieni. Wybór w sklepach jest tak ogromny, wszystko jest kolorowe i przyciągające uwagę, ale nie wszystkim dzieci bawią się z takim samym zapałem. Co warto kupować, żeby to była inwestycja, a nie marnotrawstwo? Podpowiadamy! Odpowiednio dobrane zabawki w trosce o rozwój maluchów Dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje odpowiedniej stymulacji . Zabawki ze względu na to, że są ładne, kolorowe, bardzo zwracają uwagę maluchów, a jeśli są przemyślane, oprócz fascynującej zabawy, mogą też wiele nauczyć. Zabawki dla roczniaków Roczne dziecko staje się bardzo aktywne, często niemal z dnia na dzień zaczyna chodzić, potem biegać. Na tym etapie doskonale sprawdzają się wszelkie zabawki stymulujące rozwój ruchowy , takie jak: jeździki, bukaczki, pchacze, wózeczki, zabawki na sznurku do ciągnięcia, piłki. Poza tym dzieci powyżej pierwszego roku życia zaczynają się już interesować różnego rodzaju układankami, lubię budować (i przewracać!) wieże. Dla wielu dzieci w tym wieku to tez dobry czas na zakup pierwszych klocków Lego Duplo. Zabawki dla dwulatków Dwa lata to wiek, w którym dziecko bacznie obserwuje, co robią mama i tata i z entuzjazmem próbuje to naśladować. Takiemu dziecku najlepiej kupować zabawki, dzięki którym będzie mógł odgrywać różne role – lekarza, sprzedawcę, kucharza. Poza tym dwulatki uwielbiają sprzątać (co później zwykle im mija), ucieszą je odkurzacze, zestawy do ścierania kurzy, zmiotki. To także wiek, w którym maluch zaczyna już samodzielne zabawy np. zwierzątkami, ludzikami czy lalkami, a jeśli ma już swoje pierwsze klocki, potrafi układać je godzinami. Planszówki i gry edukacyjne Najprostsze gry planszowe przeznaczone są już dla dzieci powyżej 1,5 roku . Choć wydaje się, że dzieci mogą ich nie lubić, bo zmuszają do...
