Być dobrym ojcem – co to znaczy? Jaki jest „dobry tata”? Zazwyczaj najlepiej wspominamy tych ojców, którzy mieli dla nas czas i lubili go spędzać z dziećmi. Grzegorz Pawłowski, coach, trener oddechu, tłumaczy, co jego zdaniem znaczy być dobrym tatą. Bo rola ojca w życiu malucha jest nie do przecenienia!

Reklama

Zobacz też: Po co dziecku ojciec? Wyjaśnia psycholog Jarek Żyliński

Najważniejszy jest czas z dzieckiem

„Najważniejszą rzeczą, którą – jak mi się wydaje – możemy dać dziecku, jest nasza obecność” – wyjaśnia Grzegorz Pawłowski. Czas poświęcony maluchowi, nieważne, czy to kwadrans czy dwie godziny, powinny być jednak tylko dla niego. Nie włączajmy telewizora, nie zerkajmy w telefon. Nie chodzi o to, by być obok dziecka, ale z nim. Nic tego nie zastąpi.

Ważne jest, żeby umieć wejść w świat dziecka – dostrzec, czego dziecko potrzebuje, co mu się podoba, co jest dla niego ważne, i dać mu to. Z drugiej strony, warto też zapraszać malucha do swojego świata – pokazywać mu, czym żyjemy na co dzień, np. nasze miejsce pracy, ulubioną markę samochodów czy gatunek muzyczny. Dziecko czuje w się wtedy częścią świata ojca, i to bardzo ważną.

Zobacz też: Tato, pomóż mamie uporać się z baby bluesem!

Zobacz także

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama