Supertata okiem... żony - list czytelniczki
Jak powiedzieć mężowi, że jest supertatą? Co zrobić, by uwierzył, że świetnie sobie radzi z dzieckiem i jest niezastąpiony? Można mu o tym powiedzieć na osobności, ale warto też o tym napisać w internecie, by o ważnej roli taty dowiedzieli się też inni mężczyźni.
- Monika Kosakiewicz - Komasara
Niedawno do redakcji Babyonline.pl przyszedł mail. Nasza czytelniczka opisała w nim swojego męża. Postanowiliśmy opublikować ten list, bo też uważamy, że rola taty jest bardzo ważna, a wielu ojcom należą się słowa uznania.
Oto treść maila naszej czytelniczki:
Mój mąż - Mateusz Komasara zdecydowanie zasługuje na tytuł supertaty, choć w momencie narodzin synka miał zaledwie 22 lata. Odkąd dowiedział się, że zostanie tatą, chodził ze mną na wszystkie badania w ciąży, dbał o mnie i maleństwo. Do dziś pamiętam spełnianie przez niego wszystkich moich zachcianek, głównie tych słodkich :)
Przeczytaj: Zachcianki na cenzurowanym - czego nie jeść w ciąży
Z wielką ochotą chodził ze mną na zajęcia w szkole rodzenia i sam chciał być przy porodzie. A gdy tylko nasz synuś pojawił się na świecie, totalnie oszalał na jego punkcie. Przez to, że miałam cesarskie cięcie, właśnie on był przy Kubusiu od samego początku, kangurował i troszczył się o maleństwo. Do dziś wieczorne kąpiele są zarezerwowane dla taty i synka.
Wsparcie po porodzie
Po porodzie nie musiałam namawiać Mateusza do pójścia na urlop tacierzyński, bo dla niego to było oczywiste, że przez pierwszy miesiąc chce być tylko z nami. Tak jest do teraz. Kubuś skończył sześć miesięcy, a mąż spędza z nami każdą wolną chwilę. Zazwyczaj jest tak, że to mama rozpieszcza swoje dziecko, a u nas jest odwrotnie. Tatuś najchętniej kupowałby małemu wszystkie zabawki, w szczególności te z myszką Miki, bo Kuba ją uwielbia.
Ważna rola taty
Mateusz cieszy się jak dziecko, gdy to on odkrywa nowe zdolności naszego synka. Tak właśnie było ostatnio, kiedy mały zaczął czołgać się po podłodze niczym wojskowy na poligonie. Myślę, że w dzisiejszych czasach rola taty zmieniła się na lepsze. Ojcowie angażują się bardziej (i od samego początku) w wychowanie dziecka. Mateusz jest tego dobrym przykładem, za co bardzo mu dziękujemy. Uwielbiam patrzeć, jak razem z synem bawią się i śmieją. To bezcenny widok. Bardzo Cię kochamy, tato.
Twoja Monika
Oto kilka zdjęć Mateusza z Kubusiem
Zobacz: Dlaczego warto być tatą - 5 korzyści