Powstanie więzi między matką a dzieckiem jest łatwiejsze do uchwycenia. Dziecko już w brzuchu mamy poznaje jej głos, rytm bicia serca. Dzięki temu tuż po narodzinach to ona staje się dla niego ostoją bezpieczeństwa. Z tatą jest inaczej. Choć psychologowie podkreślają znaczenie więzi między ojcem a dzieckiem, trudno zaprzeczyć, że na początku jest on dla niemowlęcia jedynie intrygującym nieznajomym. Sprawdź, jak rodzi się między nimi miłość i zaufanie.

Reklama

Jak niemowlę postrzega tatę

Amerykański działacz na rzecz ojcostwa, psycholog David Blankenhorn, twierdzi pół żartem, pół serio, że gdyby niemowlę umiało mówić, na pytanie: „Kto to jest tata?”, odpowiedziałoby: „To ktoś, kto nie jest ani mną, ani mamą”. Ale myliłby się ten, kto sądziłby, że więź tata–dziecko jest dla niemowlęcia mniej ważna. Kontakty z ojcem są bodźcem do szybszego rozwoju, np. mowy. Niemowlę wie, że to, co mama zrozumiałaby od razu, tacie trzeba wyłuszczyć dokładniej. To mobilizuje do nauki nowych umiejętności.
Rada dla taty: Nie bój się, że skrzywdzisz kruche niemowlę – wasz bliski kontakt w pierwszych miesiącach zaowocuje w przyszłości.

Tata spokojniej reaguje na płacz dziecka

Płacz dziecka wywołuje silne emocje u mamy. Niemowlę odczuwa je i zaraża się maminym stresem, płacze więc coraz głośniej i... spirala się nakręca. Ponieważ więź między tatą a dzieckiem w pierwszych miesiącach jest nieco luźniejsza i dopiero się rozwija, mężczyźnie łatwiej zachować zimną krew np. podczas wieczornych sesji kolki. Niemowlęciu, które czuje, że jego opiekun jest spokojny, łatwiej się uspokoić.
Rada dla mamy: Jesteś przekonana, że sama najlepiej dasz sobie radę ze wszystkim? Jeśli tata bez przerwy będzie słyszał od ciebie: „Ja zrobię to lepiej”, wkrótce sam wycofa się na bezpieczne pozycje. Więc… jak najszybciej dopuść męża do wanienki albo przewijaka.

Tata buduje w dziecku poczucie wartości

Pochwała z ust taty smakuje wyjątkowo – choćby z tego powodu, że taty częściej nie ma w domu i rzadziej chwali. Ale dzięki nim dziecko ma większe poczucie własnej wartości, bo coraz to nowe wymagania taty pozwalają mu czuć satysfakcję po ich spełnieniu! Ojcu łatwiej przychodzi spokojne oczekiwanie, aż raczkujące dziecko podejdzie do kukurydzianej chrupki, dłużej zachęca niemowlę do samodzielnego jedzenia albo stania. Dzięki temu dziecko lepiej poznaje też własne możliwości.
Rada dla taty: Postaraj się doceniać nie tylko końcowe efekty działań dziecka, ale też same starania.

Zabawy z tatą

Mniej więcej od 10. miesiąca życia dziecko odkrywa atrakcje związane z towarzystwem taty: wspólne turlanie, wyścigi na czworakach, huśtanie, podskoki przy muzyce. Dlaczego? W tym okresie budzi się niezależność dziecka, dlatego mama przestaje być obowiązkowym towarzyszem w każdej sytuacji. A coraz bardziej samodzielnemu dziecku przestają wystarczać pieszczoty i przytulanie. Nadchodzi pora na radosne wygłupy!
Rada dla mamy: Podział: „mama dba i pielęgnuje dziecko, tata się z nim bawi” odszedł do lamusa. Dołącz do szaleństw maluszka i jego taty. Wspólna zabawa to wspaniały prezent dla waszej pociechy.

Zobacz także

Czego dziecko uczy się od taty

1. Samodzielności. Tata nie jest aż tak opiekuńczy jak mama, dlatego to z nim dziecku łatwiej przyjdzie nauka pierwszych kroczków.
2. Wiary w siebie. Podczas gdy najczęściej wypowiadanymi słowami przez mamę są magiczne „kocham cię”, tata woli powtarzać: „Na pewno ci się uda!”.
3. Dobrej zabawy. Nikt nie umie robić tego tak beztrosko i z takim zaangażowaniem jak tata!

Konsultacja: dr Ewa Sokołowska, psycholog dziecięcy, pracuje w Zakładzie Wychowania i Rozwoju na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama