Lato kojarzy się ze słońcem i wakacyjną beztroską. Niestety, wysoka temperatura i silne promieniowanie słoneczne nie są całkowicie bezpieczne dla naszego zdrowia. Letnie fale upałów niosą za sobą ryzyko odwodnienia. By go uniknąć, najważniejsza jest profilaktyka, a także odpowiednie nawadnianie organizmu. „Powinniśmy pić często, ale w niewielkich ilościach”, mówi w rozmowie z mamotoja.pl, mgr Ewa Sypnik-Pogorzelska, dietetyczka dziecięca i kliniczna.

Reklama

Spis treści:

Co i ile pić w upały?

W upalne dni, gdy temperatura przekracza 30° Celsjusza, powinniśmy w szczególny sposób zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu naszego maluszka. Zgodnie z zaleceniami dietetyczki dziecięcej Ewy Sypnik-Pogorzelskiej, powinniśmy podawać dzieciom płyny (najlepiej wodę) o pokojowej temperaturze, małymi łykami i systematycznie. Co ważne, nie powinniśmy podawać jednorazowo dużej ilości wody lub innych napoi, ponieważ wtedy uaktywnia się praca nerek i zostają one bardzo szybko wydalone z organizmu.

Aby sprawdzić, czy maluszek wypija odpowiednią ilość płynów w ciągu dnia, można prowadzić bilans. Dzieci o wadze mniejszej niż 10 kilogramów powinny wypijać 100 mililitrów płynów na każdy kilogram masy ciała, natomiast dzieci ważące więcej niż 10 kilogramów powinny wypijać „bazowy” litr płynów, a potem na każdy kolejny kilogram masy ciała dziecka przypada dodatkowe 50 mililitrów.

„Jeśli jest upał, dziecko jest bardzo aktywne i silnie się poci, to taka ilość płynów może być niewystarczająca i należy podać dodatkową porcję wody. Małe dzieci, podobnie jak osoby starsze, mają zaburzone odczuwanie pragnienia, dlatego warto co jakiś czas przypominać dziecku o wypiciu kilku łyków wody”, radzi Ewa Sypnik-Pogorzelska, nasza ekspertka.

Zobacz także

Co pić w upały? Napoje na bazie naturalnych składników

Jeśli twój maluszek odmawia picia wody lub głośno komunikuje, że napiłby się czegoś innego, to dobrym pomysłem będzie podanie dziecku wody z plasterkiem ogórka i bazylią, kawałkami truskawki, kilkoma malinami lub z miętą i cytryną czy innym owocem. To sprawi, że woda będzie miała lekki owocowy posmak, a jednocześnie będzie atrakcyjna dla dziecka.

„Jeśli mamy zamiar podać dziecku sok z wyciskanych owoców, to warto go rozcieńczyć z wodą, aby nie przyzwyczajać maluszka już od najmłodszych lat do intensywnie słodkich smaków”, radzi Ewa Sypnik-Pogorzelska.

Urozmaiceniem będzie smaczny i zdrowy napój malinowy lub napój z pomarańczy, gruszek i marchwi. Jako osobny posiłek, np. podwieczorek lub drugie śniadanie, możesz podać naturalnie słodki napój owocowy na bazie mleka. Dla dzieci, które lubią zdecydowane i wyraziste smaki z pewnością będzie smakował przygotowany ze zsiadłego mleka, ogórka i czosnku klasyczny napój na upały.

Ważne: niezależnie czy woda będzie gazowana, czy pozbawiona bąbelków, zwróć uwagę na jej skład. Niskie nasycenie wody minerałami takimi jak wapń, magnez, potas czy sód reguluje gospodarkę wodno-elektrolitową dziecka oraz wspomaga prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego i mięśniowego.

Co pić w upały? – zdrowe chłodniki

Kto powiedział, że organizm można nawadniać, pijąc tylko wodę lub inne napoje na bazie wody? Owszem to najprostsze rozwiązanie, ale nie zapominajmy, że woda jest także składnikiem chłodników, które w upalny dzień nie tylko schłodzą organizm, ale także zapewnią odpowiednią porcję witamin i innych niezbędnych składników. Twojemu dziecku z pewnością będzie smakował delikatny i słodki chłodnik z kukurydzy lub obłędnie zielony chłodnik z groszku. Jeśli maluch jest fanem zupy pomidorowej, to może zdecydujesz się na pachnący latem hiszpański chłodnik gazpacho?

Czy w upalne dni można podawać dziecku zimne napoje?

Wszystko zależy od tego, czym dla nas – rodziców – jest zimny napój: czy będzie on chłodny, czy może lodowaty. Jak zauważa Ewa Sypnik-Pogorzelska: „Nie należy bać się chłodnych napoi o temperaturze nieco niższej niż pokojowa. Natomiast zimne, lodowate napoje nie są wskazane. Mogą dać tylko złudzenie ochłodzenia organizmu, a niestety, często mylimy nawodnienie organizmu z uczuciem wychłodzenia i w efekcie pijemy mniej. Ponadto podanie bardzo zimnego napoju w momencie, gdy organizm dziecka jest rozgrzany, uaktywnia proces wyrównywania temperatur, a wtedy jego organizm pracuje bardziej, więcej”.

To jak to jest z tymi zimnymi napojami? Nasza ekspertka zaleca spożywanie przede wszystkim wody lub innych napoi w temperaturze pokojowej albo lekko schłodzonych.

Ważne: podając bardzo zimne napoje dziecku, które aktywnie spędza czas na zewnątrz, gdy temperatura powietrza przekracza 30° Celsjusza, możemy nieświadomie narazić dziecko na szok termiczny.

Jak nie dać się upałom? Profilaktyka

Odpowiednie nawadnianie organizmu to nie wszystko. Równie ważna jest profilaktyka. W przypadku upałów, czyli gdy temperatura powietrza przekracza 30° Celsjusza, zaleca się, by dzieci do lat 5. oraz osoby w wieku powyżej 70. roku życia pozostały w domu. W jaki jeszcze sposób można się chronić przed upałami?

  • Osłaniaj głowę.
  • Noś okulary z filtrem przeciwsłonecznym.
  • Smaruj skórę kremami o wysokim filtrze UVA i UVB.
  • Ubieraj przewiewne ubrania w jasnych kolorach, wykonane z naturalnym materiałów np. len, bawełna.
  • Unikaj ekspozycji na słońce szczególnie między godziną 12 a 13 – wtedy jest najsilniejsze promieniowanie UV.

Zobacz także:

Reklama
Konsultacja merytoryczna

mgr Ewa Sypnik-Pogorzelska

Dietetyczka dziecięca i kliniczna, autorka książek o tematyce żywieniowej, poradnikowej i kulinarnej: „Dziennik diety”, „Dieta albo cud”, „Dieta w ciąży”, ekspertka programów poradnikowych, współwłaścicielka Poradni Dietetycznej Dietosfera
Reklama
Reklama
Reklama