„Nie żal mi 50 zł na prezent dla nauczycielki. Ta kobieta żyły sobie wypruwa, żeby mój Jaś wyszedł na ludzi. Niech ma trochę przyjemności” [LIST DO REDAKCJI]
„Wszyscy o tym zapominają, że szkoła to nie tylko miejsce nauki pisania i tabliczki mnożenia. Dzieci uczą się także obycia w świecie, tego jak powinny się zachowywać wobec innych ludzi, że należy doceniać drugiego człowieka i każdą formę pracy. Później rośnie pokolenie roszczeniowych młodych ludzi, że tylko: ja i ja, daj mi, ja chcę. Pokolenie pozbawione szacunku i empatii dla drugiego człowieka”, napisała do redakcji mamotoja.pl oburzona pani Patrycja, mama Jasia.
Małgorzata Sztylińska-Kaczyńska