Chłopiec trafił do Regionalnego Szpitala Specjalistycznego im. Władysława Biegańskiego w Grudziądzu 16 marca. Cierpiał z powodu typowych objawów zakażenia koronawirusem. Miał kaszel, duszności i gorączkę.

Reklama

Nastolatek miał choroby współistniejące

Już wtedy lekarze określili stan 15-latka jako ciężki. Z każdą godziną było coraz gorzej. „Ten pacjent został do naszego szpitala przyjęty w połowie marca. Już wówczas był w stanie ciężkim. Choroba postępowała i szybko został podłączony do respiratora. Niestety pomimo wysiłków lekarzy, nie udało się go uratować” – mówiła rzecznik prasowa szpitala Izabela Hirsch-Lewandowska w rozmowie z portalem RMF 24. Nastolatek, oprócz koronawirusa, miał choroby współistniejące. Z informacji podanych przez Polską Agencję Prasową wynika, że były one związane m.in. z płucami.

To prawdopodobnie najmłodszy pacjent, który zmarł w Grudziądzu tego roku. Jak dodała Izabela Hirsch-Lewandowska, to najprawdopodobniej również najmłodsza osoba, która zmarła w grudziądzkiej lecznicy od początku walki z pandemią.

Szpital w Grudziądzu jest główną placówką leczącą chorych na COVID-19 w województwie kujawsko-pomorskim. Od początku roku zmarło tam 519 pacjentów zakażonych koronawirusem. Personel szpitala jest na granicy wydolności.

Zobacz też:

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama