Karmienie piersią to dla Agnieszki Włodarczyk niesamowita przygoda. Z trzech miesięcy zrobiło się pół roku i nie wiadomo, jak długo to jeszcze potrwa. Aktorka przyznaje, że na myśl o odstawieniu dziecka od piersi chce jej się płakać.

Reklama

Agnieszka Włodarczyk nie chce przestać karmić

Aktorka wyznała w mediach społecznościowych, że planowała karmić piersią tylko przez 2-3 miesiące. Tymczasem jej synek Milan ma już 6 miesięcy, a ona nadal karmi. Kiedy przestanie? Wygląda na to, że nieprędko, bo wizja odstawienia od piersi wywołuje u niej łzy.

„Na myśl o przerwaniu karmienia chce mi się płakać i żadne racjonalne tłumaczenia nie trafiają do głowy. Fajnie jest przeżyć to na własnej skórze, doświadczyć takiej więzi z dzieckiem i zrozumieć, że jesteśmy częścią natury. A kobiecy biust służy przede wszystkim do wykarmienia swojego potomstwa” – napisała na Instagramie.

Nie każda kobieta lubi karmić piersią, Agnieszka Włodarczyk najwyraźniej jednak nie ma z tym problemu. Co nią kieruje? Poza niesamowitą więzią, jaka podczas karmienia tworzy się matką a dzieckiem, aktorka zwraca też uwagę na lęk przed niezaspokojeniem potrzeb maluszka.

„Nie wiem, o co chodzi, może to jakiś wewnętrzny strach przed tym, że nie wykarmię swojego dziecka, kiedy będzie kryzysowa sytuacja? To jest jakieś atawistyczne, pierwotne i niewytłumaczalne… ale tak jest” – próbowała wyjaśnić fanom.

Zobacz także

Kibicujemy dzielnej mamie – oby karmienie było dla niej źródłem spokoju i satysfakcji.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama