Reklama

Mieszkająca w Teksasie Kristie Baysinger jest zastępczą matką dla trójki niespokrewnionych z nią dzieci. W każdej z ciąż komórka jajowa i nasienie pochodziły od starającej się o ciążę pary lub innych dawców. Ostatnia ciąża przebiegła pomyślnie, jednak okoliczności sprawiły, że rodzina z Chin nie mogła odebrać synka przez 2 lata!

Reklama

Zastępcza mama

Kristie Baysinger ma 42 lata i jest mamą trójki dzieci. Postanowiła jednak pomóc innym rodzinom i została surogatką. W drugiej i trzeciej ciąży była zastępczą mamą dla rodziny z Chin. Nikt jednak nie spodziewał się aż takich komplikacji. Jak sama przyznaje: „Byłam z nianią przez dwa lata, dopóki nie było bezpiecznie polecieć z powrotem do Chin, gdzie mógł w końcu spotkać swoją siostrę, którą urodziłam rok wcześniej, oraz jego pozostałe rodzeństwo i mamę”.

Trauma na całe życie

Dramatyczne okoliczności, pandemia oraz liczne problemy z dopełnieniem formalności prawnych spowodowały, że chłopiec był wychowywany przez amerykańską tiktokerkę jak własne dziecko. Rozstanie było traumatyczne dla obu stron. Zapytana, czy przezywa żałobę po stracie syna, Kristie odpowiada: „Absolutnie! Po tym, jak go zabrali, nie byłam w stanie o tym mówić przez jakieś dwa dni. To było strasznie smutne, być z nim tak długo, a potem... cisza”.

42-letnia surogatka poinformowała poprzez media społecznościowe, że nie planuje już więcej ciąż.

Mamie i maluszkowi życzymy wszystkiego, co najlepsze.

Źródło: TikTok @kristiebaysinger

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama