Klaudia Halejcio była ostatnio na wakacjach bez swojej córeczki. Nel w tym czasie znajdowała się pod opieką mamy aktorki. To nie jedyna sytuacja, kiedy możne ona liczyć jej pomoc. „Moja mama się nią zajmuje, ona się tak realizuje w tym, tak kocha Nel, więc ja jestem totalnie spokojna” – wyznała młoda mama w rozmowie z „Party”.

Reklama

Nieoceniona pomoc babci

Aktorka oraz jej partner są dość zajętymi osobami, dlatego pomoc przy dziecku jest niezbędna. Tutaj z pomocą przychodzi babcia. Okazało się, że mama Klaudii Halejcio zdecydowała się zostawić swoją dotychczasową pracę, żeby pomóc córce w opiece nad swoją wnuczką.

„Moja mama zrezygnowała z pracy, żeby nam pomagać. Jest do naszej dyspozycji. Jak ja muszę iść do pracy, to ona przychodzi” – powiedziała aktorka w rozmowie z portalem „Pomponik”.

Aktorka została zapytana przez dziennikarzy o to, czy płaci swojej mamie za jej zaangażowanie i opiekę nad wnuczką. Młoda mama nie odpowiedziała wprost, jednak podkreśliła, że jej rodzice zawsze mogą liczyć na jej wsparcie w kwestii finansowej.

„Ja nigdy tego nie ukrywałam. Ja swoim rodzicom pomagam od dziecka, więc nic się nie zmieniło. Ja nie jestem z bogatego domu... To był pomysł moich rodziców, żeby zasilić domowy budżet, dlatego zawsze im pomagałam” – wyjaśniła.

Zobacz także

Źródło: pomponik.pl

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama