Nie oceniajmy mam karmiących mm! Oto 5 powodów, dlaczego nie powinniśmy tego robić
Choć popieramy karmienie piersią, jest wiele powodów, dla których młode mamy wybierają inny sposób karmienia. Powinniśmy to uszanować!
Każda mama wielokrotnie słyszała o zaletach karmienia piersią. Jednak nie wszystkie kobiety się na to decydują. Jeśli mama rezygnuje z kp i wybiera karmienie mieszanką, jest oceniana i krytykowana. Oto 5 powodów, dla których nie powinniśmy oceniać wyborów młodych mam.
Dziecko nie chciało pić mleka z piersi
To zdarza się częściej, niż nam się wydaje. Maluszek, który raz został nakarmiony butelką, może nie chcieć pić mleka z piersi. Czasem mama potrzebuje odpoczynku i wytchnienia. Decyduje się na podanie maluszkowi mieszanki, bo jest chora, zmęczona albo chce ułatwić mężowi czy niani (lub sobie!) opiekę nad dzieckiem. Zdarza się jednak, że mimo starań mamy, malec nie ma ochoty wracać do piersi.
Mama myślała, że nie ma wystarczająco dużo mleka
To sytuacja, która złości i wykańcza młode mamy. Niewielka laktacja wywołuje obawy, że mama nie będzie w stanie wykarmić swojego dziecka. W takiej sytuacji, podanie mieszanki wydaje się najlepszym rozwiązaniem. Młoda mama zyskuje pewność, że jej maluch jest zdrowy i najedzony. Niestety, często wiąże się to z poczuciem winy, że nie daje dziecku tego, co najlepsze – musimy zmieniać takie myślenie!
Stan zdrowia mamy nie pozwala na karmienie
Często zapominamy, że młode mamy mogą cierpieć na choroby, które uniemożliwiają im karmienie piersią. Zdrowie jest w takich przypadkach najważniejsze. Zdarza się, że mama nie wie czy może karmić piersią i nie odpowiedniego wsparcia medycznego. Nie wiedząc, czy nie zaszkodzi dziecku lub sobie, postanawia zrezygnować z karmienia piersią. Jeśli nie mamy pewności czy nasze mleko nie zaszkodzi maluchowi, lepiej nie ryzykować.
Mimo starań, karmienie piersią okazało się zbyt wyczerpujące
Wielokrotnie słyszymy historie kobiet, które karmią piersią mimo krwawiących i obolałych sutków, podczas choroby czy mimo bezsenności i wycieńczenia organizmu. Są jednak mamy, które w takich przypadkach porzucają karmienie piersią na rzecz mleka modyfikowanego. Nie powinniśmy ich za to krytykować – czasem ważniejsze jest uzdrowienie własnego ciała. Decyzja o zaprzestaniu karmienia piersią z pewnością nie była łatwa.
Mama nie chciała karmić piersią
Niektóre kobiety po prostu nie chcą karmić piersią. To ich decyzja, którą powinniśmy uszanować. Dzieci butelkowych mam są nakarmione, ubrane, jest im ciepło i są kochane przez swoje mamy. Wybór mieszanki nie oznacza, że kobieta jest gorszą matką albo że nie kocha swojego dziecka!
Karmienie piersią jest zupełnie naturalne. Popieramy mamy karmiące piersią, jednak nie potępiamy tych, które karmią mlekiem modyfikowanym. Każda mama ma wybór i nie powinniśmy krytykować kogoś tylko dlatego, że jego wybór różni się od naszego. Najważniejsze, żeby maluszek był zdrowy i żeby prawidłowo się rozwijał.
Jak karmicie wasze maluchy?
Czytaj także: Nie uwierzysz, gdzie kazali jej karmić dziecko!
źródło: bellybelly.com.au