Kobieta w 8. miesiącu ciąży na siłowni to niecodzienny widok. Zwłaszcza jeśli przyszła mama wykonuje naprawdę trudne i bardzo obciążające ćwiczenia. Czy nie boi o dziecko? Okazuje się, że wcale! Internauci zaniepokojeni jej stanem dostali bardzo wyczerpujące wyjaśnienia.

Reklama

Dźwiga ciężary w 8. miesiącu ciąży: „to zdrowe!”

Trenerka i influencerka wywołała niemałe oburzenie, publikując w sieci filmik ze swoich treningów. Yanyah Milutinović jest w 8. miesiącu ciąży, a mimo to ani na chwilę nie zwalnia tempa. Jej treningi są mordercze! Fani przeżyli szok, gdy zobaczyli, jak kobieta podnosi 150-kilogramowe ciężary, biega i podskakuje. Inni poważnie niepokoją się o zdrowie jej dziecka. „Wygląda, jakby chciała stracić to dziecko!”, „Na miejscu jej męża aresztowałbym ją”, „Szalona, głupia, żądna uwagi kobieta” – komentują.

Sama Yanyah Milutinović ma dystans do złośliwości, jakie czyta o sobie w internecie. Postanowiła jednak odpowiedzieć hejterom na zarzuty o to, że przez ćwiczenia w ciąży naraża życie i zdrowie maluszka.

„Wyobraź sobie, że pozwoliłabym, by opinie innych zagłuszyły mój wewnętrzny głos. Albo, że nie miałabym odwagi podążać za własnym sercem, wiedzą i intuicją? Wyobraź sobie, że przeżyłabym swoje życie tak, jak by tego chcieli, i że pozwoliłabym, by takie komentarze mnie złamały” – napisała, podkreślając, że nic nie przeszkodzi jej w prowadzeniu zdrowego, jej zdaniem, trybu życia.

„Nic mnie nie zatrzyma. (...) Jestem pewna, silna, świadoma. Pozostaję w zgodzie ze sobą i moim nienarodzonym dzieckiem. Świadoma tego, kim jestem i czego chcę”.

Zobacz także

Jedno jest pewne – nie każda kobieta może sobie pozwolić na coś takiego w ciąży:

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama