Szczepionka na COVID dla dzieci: w USA początek szczepień małych dzieci
W USA została zatwierdzona szczepionka dla dzieci na COVID-19 firmy Pfizer-BioNTech. Będą ją mogły przyjąć dzieci od 5 do 11 lat. Oznacza to, że już wkrótce miliony dzieci w Stanach Zjednoczonych zostaną zaszczepione pierwszą dawką. Niebawem podobnie może być także w Polsce.
Administracja prezydenta Joe Bidena rozszerzyła dostęp do szczepionek dla młodszych dzieci. Zdaniem wielu urzędników oraz ekspertów szczepienia dzieci na COVID są kluczowe dla utrzymania otwartych szkół i przywrócenia poczucia normalności w życiu rodzinnym i zawodowym.
Podobną zgodę szczepionka niedługo ma otrzymać od Europejskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC). Kolejnym etapem jest decyzja Unii Europejskiej o dopuszczeniu szczepionki na COVID dla młodszych dzieci do powszechnego stosowania. Polska jednak nie chce czekać na akceptację Europejskiej Agencji Leków i możliwe, że w naszym kraju szczepienia dzieci od 5 roku życia rozpoczną się już niebawem – szybciej niż w innych krajach europejskich.
USA: Początek szczepień dzieci od 5 lat
We wtorek (02.11.2021 r.) została wydana rekomendacja Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) w kwestii szczepień najmłodszych dzieci w Stanach Zjednoczonych. Dyrektor CDC Rochelle P. Walensky wydała zgodę na szczepienie dzieci od 5 do 11 lat przeciw COVID-19 preparatem firmy Biontech/Pfizer. Dystrybucja szczepionek w Ameryce już się rozpoczęła, a jej przyspieszenie prognozowane jest po 8 listopada. Jak zaznaczył prezydent USA Joe Biden, oznacza to dla wielu rodziców „koniec miesięcy martwienia się o swoje dzieci”.
Szczepionki dla najmłodszych dzieci, podobnie jak te dla osób dorosłych, mają być niemal w 91 proc. skuteczne w zapobieganiu ciężkiemu przechodzeniu Covid-19.
„W badaniach klinicznych efekty uboczne były łagodne, samoograniczające się, podobne do obserwowanych u dorosłych, a także występujących podczas podawania innych szczepionek zalecanych dla dzieci. Najczęstszym efektem ubocznym był ból ramienia” – powiedziała dyrektor amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom.
CDC zaapelowały także o jak najszybsze rozpoczęcie kampanii szczepień dla najmłodszych dzieci.
Zapotrzebowanie na szczepionkę na COVID dla młodszych dzieci
Mimo zmniejszającej się liczby zakażonych zapotrzebowanie na szczepionkę przeciw COVID dla młodszych dzieci jest w USA wysokie. Część członków komisji stwierdziła, że chociaż małe dzieci są mniej podatne na poważne choroby z powodu COVID-19, to rodzice i lekarze nadal chcą je chronić. Dr Jay Portnoy, dyrektor medyczny w Children’s Mercy Hospital w Kansas City, powiedział, że widział ciężko chore dzieci na oddziale intensywnej terapii oraz ich przerażonych rodziców.
„Nie mogę się doczekać, kiedy będę mógł zrobić coś, aby temu zapobiec” – wyjaśnił.
Wśród członków komisji 17 ekspertów głosowało za zatwierdzeniem szczepionki dla dzieci w wieku 5-11 lat, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Warto przy tym podkreślić, że naukowcy mocno naciskali na dopuszczenie szczepionki dla dzieci, argumentując, że ok. 8300 dzieci w wieku od 5 do 11 lat było hospitalizowanych z powodu COVID-19, a prawie 100 zmarło w trakcie pandemii.
„COVID-19 jest ósmą co do wielkości przyczyną zgonów dzieci w tej grupie wiekowej w ciągu ostatniego roku” – powiedziała dr Amanda Cohn, urzędniczka ds. szczepień. „Stosowanie tej szczepionki zapobiegnie zgonom oraz długoterminowym niepożądanym skutkom u dzieci”.
Czy szczepionka dla dzieci na COVID różni się od innych szczepionek?
Dane firmy Pfizer wykazały, że szczepionka na COVID ma 90,7 proc. skuteczności w zapobieganiu objawowemu COVID-19 u dzieci od 5 do 11 lat. Mimo to wielu członków komitetu doradczego wyraziło zaniepokojenie ograniczonymi danymi dotyczącymi bezpieczeństwa, zwracając uwagę m.in. na ryzyko zapalenia mięśnia sercowego. Zapalenie mięśnia sercowego i zapalenie osierdzia zostały powiązane ze szczepionkami Pfizer-BioNTech i Moderna, szczególnie u młodszych ludzi.
Dawka szczepionki Pfizer dla młodszych dzieci składałaby się jednak tylko z 1/3 dawki podawanej osobom w wieku 12 lat i starszym. Szczepienie polegałoby na podaniu dwóch dawek w odstępie trzech tygodni. Eksperci twierdzą, że może to zmniejszyć ryzyko wystąpienia działań niepożądanych związanych z sercem u dzieci.
Źródło: „New York Times”, rmf24, dw.com,bankier.pl
Zobacz też:
- Koronawirus a noworodek: co się dzieje, gdy mama jest zakażona?
- Większość Polaków chce zaszczepić dziecko przeciw COVID-19!
- Koronawirus a spacery z dzieckiem [zalecenia pediatry]