Rodzice półrocznej dziewczynki zostawili ją w oknie życia ośrodka prowadzonego przez siostry służebniczki Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej w Częstochowie. Jak pisze lokalna policja, dziecko było zadbane i odpowiednio ubrane. Miało nawet ubranka na zimę. Nie było przy nim jednak żadnej wiadomości. Z doniesień medialnych wynika, że porzucony maluch ma cechy zespołu Downa.

Reklama

Policjanci wciąż ustalają okoliczności zdarzenia

Dziewczynkę przewieziono do szpitala na badania (jak czytamy na stronie policji, jest w dobrym stanie), a policjanci zaczęli ustalać okoliczności zdarzenia. Następnego dnia rano rodzice dziecka sami zgłosili się na policję.

„Ze względu na charakter sprawy i dobro toczącego się postępowania na tym etapie nie udzielamy informacji na temat ustaleń dokonanych w trakcie czynności z udziałem rodziców” – mówił mł. asp. Kamil Sowiński z częstochowskiej policji w rozmowie z Polską Agencją Prasową, dodając: „Cały zgromadzony w tej sprawie materiał zostanie przekazany do sądu rodzinnego”.

Jak podkreślał rzecznik, nie było podstaw, żeby zarzucać rodzicom dziecka narażenie go na niebezpieczeństwo utraty życia lub uszczerbek na zdrowiu. Policjanci z Częstochowy wciąż jednak ustalają okoliczności zdarzenia. Sąd zbada sytuację rodziny i oceni, czy może ona nadal opiekować się dzieckiem.

Myślicie, że powinni?

Zobacz także

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama