Reklama

Jak rozwija się ciąża?

W 38. tygodniu ciąży dziecko jest już donoszone i nie będzie wcześniakiem. A jak ty się czujesz? Najczęściej nie możesz się już doczekać porodu, bo brzuch ciąży, jest ci niewygodnie, plecy bolą. Czy coś cię jeszcze może zaskoczyć w kwestii dolegliwości i niedogodności stanu ciążowego? Zgaga, częste siusianie, wzdęcia to już raczej standard, ale może się teraz pojawić niestety... niekontrolowane puszczanie gazów. Cóż, to natura.

Reklama

Za to teraz może też przydarzyć ci się coś bardzo przyjemnego - kolorowe fantastyczne sny. I to co noc. To za sprawą hormonów. Oczywiście pod warunkiem, że nie cierpisz na bezsenność i udaje ci się zmrużyć choć jedno oko. Uważaj też na zawroty głowy i omdlenia. Mogą się teraz zdarzyć. To bardzo niebezpieczne! Jeśli czujesz, że zaraz zemdlejesz usiądź na ziemi lub podłodze, napij się wody i zjedz coś małego. Nawet jeśli przydarzy ci się to tylko raz - powiadom o tym lekarza!

Waga i rozwój dziecka

W 38. tygodniu ciąży dziecko jest już wielkości dużego selera. Tak mówią, ale to chyba chodzi o długość naci? Maluch ma ponad 3 kg. I mierzy około pół metra długości! Oczywiście statystycznie, czasami może być mniejszy, zwłaszcza jeśli jesteś drobną kobietą. Dziecko nie będzie już tak mocno kopać, bo... nie ma już w brzuchu tyle miejsca, co wcześniej. Za to na pewno będzie się rozpychać i twój brzuch może czasami wyglądać niczym Giewont. To niesamowite i zabawne doświadczenie zarazem.

Zobacz też: Kalendarz ciąży - ciąża tydzień po tygodniu

Zdrowie - ważne badania

Lekarz może teraz zlecić posiew z pochwy - badanie na obecność bakterii. To także pora na pierwsze badanie KTG (ocena stanu płodu), jeśli do tej pory nie było konieczności przeprowadzania. Wcześniej wykonuje je się tylko wtedy, gdy czujesz skurcze macicy, nie czujesz ruchów płodu lub martwisz się o swoje dziecko.

Zobacz też: 14 sposobów a ból pleców w ciąży

Rada na 38. tydzień ciąży

Łagodne ćwiczenia rozciągające mogą przynieść ulgę, jeśli bolą cię plecy. Masz chęć robić zapasy, porządki, przemeblowanie? To właśnie słynny instynkt wicia gniazda. Nie przesadzaj tylko! Umyte okna nie są potrzebne noworodkowi do szczęścia. Wystarczy mu mama, mleko i tata. Zwłaszcza mama pełna sił i wypoczęta (o ile to możliwe), także lepiej się nie forsować na ostatniej prostej przed porodem. Zawsze możesz kogoś poprosić o pomoc.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama