O tym, że alkohol szkodzi nienarodzonemu dziecku, wiadomo od dawna. Naukowcy postanowili sprawdzić, jak na płód działa kawa wypijana przez ciężarną. Oczywiście eksperymentu nie przeprowadzono na ludziach, ale na zwierzętach, a konkretnie – na szczurach, których geny są w 90 proc. identyczne z naszymi.

Reklama

Skąd pomysł na badania?

Naukowcy znali doniesienia o tym, że wypijanie przez ciężarne kobiety 2-3 filiżanek kawy dziennie (300 mg kofeiny) może skutkować niższą masą ciała u rodzonych przez nie dzieci. Z kolei inne badania przeprowadzone na zwierzętach sugerowały, że kofeina może nie być obojętna dla wątroby płodu i sprzyjać powstawaniu niealkoholowemu stłuszczeniu wątroby. Jest to choroba, która zwykle pojawia się wskutek alkoholizmu lub cukrzycy.

Kofeina szkodzi wątrobie płodu

Najnowsze badania przeprowadzono w Chinach. Podczas ich trwania ciężarnym szczurzycom podawano kofeinę odpowiadającą 2-3 filiżankom lub 6-9 filiżankom kawy dziennie. Okazało się, że nowo narodzone szczurzątka pijących kofeinę mam miały mniejszą masę ciała, obniżony poziom hormonów wątrobowych, insulinopodobnego czynnika wzrostu (IGF-1) oraz wyższy poziom hormonu stresu – kortykosteroidu.

Po narodzinach dochodziło do reakcji naprawczej – organizm usiłował zredukować szkody, produkując wyższe ilości IGF-1. To zjawisko także nie jest obojętne dla zdrowia, gdyż może sprzyjać rozwojowi niealkoholowego stłuszczenia wątroby w przyszłości.

Zobacz także: Ile alkoholu można wypić w ciąży

Zobacz także

A co z kobietami ich dziećmi?

Lider badań, dr Hui Wen, twierdzi, że wpływ kofeiny na rozwój wątroby płodu powinien zostać potwierdzony w obserwacjach prowadzonych na ludziach. Jednak dodaje, że dopóki takie badania nie zostaną przeprowadzone, na wszelki wypadek radzi kobietom unikanie picia kawy w ciąży. Jeśli więc spodziewasz się dziecka, dmuchaj na zimne i aż do porodu zrezygnuj z latte, capuccino i wszystkich innych rodzajów tego napoju.

Źródło: sciencedaily.com

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama