Reklama

Dziecko w tym wieku chce niezwykle aktywnie poznawać otaczający świat i samodzielnie próbować swoich sił i możliwości. Wydaje się być w tym niezmordowane i uparte. Nie może usiedzieć w jednym miejscu, musi wszystkiego dotknąć, podnieść, przenieść, otworzyć, wyjąć. Często coś przewróci lub upuści. Jest przez to bardzo męczące dla rodzica, który najczęściej postrzega swoje ja jako niegrzeczne i złośliwe. Tymczasem to zupełnie typowe zachowania dla tego etapu rozwoju. Zrozum potrzeby rozwojowe swojej pociechy, a łatwiej ci będzie z nią postępować.

Reklama

Pozwól dwulatkowi działać i poznawać

Właśnie rodzi się mały odkrywca. Nie tłum dziecięcej potrzeby poznawania świata, ale pozwól mu działać i poznawać wszystko, co wokoło jest tego warte , a więc działanie sprzętów i urządzeń w mieszkaniu, bezpieczne wnętrza szuflad, z wykładaniem i chowaniem do nich przedmiotów.

Zaspokajaj potrzebę ruchu dwulatka

Pamiętając o przemożnej w tym wieku potrzebie ruchu, twórz różnorodne zadania angażujące całe ciało dziecka, jak: przynoszenie, schylanie się, chodzenie po schodach, noszenie, pchanie, taniec przy muzyce, zabawy balonem, chodzenie przez przeszkody itp. Nie wyręczaj go z takich czynności. Jeśli dziecko marudzi w domu, to najlepiej z nim wyjść na powietrze, nawet, jeśli jest już ciemno. Spacer przed snem czy obserwacja nocnego nieba przyda się i tobie w celu odmiany całodziennej monotonni.

Stosuj holding

Dwulatek ma „uszy w ciele,” czyli zapamiętuje i uczy się szybciej przez sytuację swojego ciała niż słowne, często zawiłe, tłumaczenia rodzica. Dlatego skuteczną metodą postępowania z nim jest tzw. holding, czyli przytrzymanie całego ciała dziecka (lub tylko ręki, nogi). Nie wolno przy tym celowo sprawiać dziecku bólu, a wykonywać holding stanowczo, bez agresji i podniesionego głosu.

Uniemożliwiaj dwulatkowi zawczasu

Jeśli maluch robi coś niedopuszczalnego – uniemożliwiaj to zawczasu, a zamiast krzyczeć „nie wolno!”- odciągnij dziecko lub weź na ręce (to właśnie będzie holding) i natychmiast zaproponuj coś innego, (ale konkretnie coś), bardzo interesującego do zrobienia jak: umycie rączek z chwytaniem wody, umycie kubeczka, posprzątanie paproszków śmietniczką lub odkurzaczem, czy coś innego, co dziecko lubi, a ty akceptujesz.
Użyj wówczas tajemniczego, magicznego głosu, np. zamiast wchodzenia na stół, zaproponuj: „ zaraz zrobimy baaaardzo wysoooką wieżę z klocków, taaaaaaaką do nieba!!!”, lub „ coś ci dam, mam to w ręku i zaraz otworzę dłoń, uwaaaaaaaaaaaga…. o! to jest paluszek, który do ciebie idzie, bo chce się schować.”

Niedopuszczalne jest bicie dziecka za jego aktywność i ciekawość świata, nawet jeśli jest ona trudna dla dorosłego.

Zasada wychowawcza dwulatka: wolno - nie wolno

Generalnie należy stosować zasadę: wolno – nie wolno (a nie tylko „nie wolno!!!”), np. „Nie wolno rzucać kamieniami, ale możemy rzucić pieskowi patyczek. Zaraz go poszukamy. Gdzie tu leży jakiś dobry patyczek? Chodź pomóż mi szukać”. Warto akcentować bardziej tą pozytywną propozycję, żeby dziecko miało szansę właściwie się do niej nastawić.

Zobacz też: 7 najlepszych sposobów na bunt dwulatka

[CMS_PAGE_BREAK]

Wspieraj aktywność dwulatka

Kieruj naprzemiennie aktywnością dziecka, wg zasady – „wdech-wydech”. Wdech oznacza czynności spokojne, najczęściej umysłowe, jak: oglądanie książeczek, rysowanie, lepienie, budownictwo, oglądanie bajki w TV. Wydech to ruch: zabawy piłką, rowerek, gonienie się, wspinanie, przenoszenie przedmiotów itp. Nie wymagaj od dziecka w tym wieku skupienia się dłużej niż pięć minut.

Ucz dziecko

Ucz wykonywania nowych czynności metodą działania równoczesnego, nazywamy to „raczka rączkę uczy”. Trzymaj ręce dziecka w swoich i wykonujcie pracę razem, np. zakładanie bucika, rysowanie kółek kredką po kartce, układanie wieży z klocków, mycie ząbków szczotką itp.

Pokaż dwulatkowi, jak sprzątać

Staraj się, aby dziecko sprzątało z tobą zaraz po skończeniu zabawy i nie miało wokół siebie stosu klocków, autek, drobiazgów itp., tylko jedną rzecz, która go aktualnie zaciekawiła. Stosuj przy porządkowaniu zasadę lekkiego holdingu, towarzysz dziecku od tyłu, pomagaj sprzątać jego rączkami (metoda „rączka rączkę uczy”), mów, co będziecie robić za chwilę i później: „zaraz pogramy w piłeczkę, ale schowamy najpierw kredki, każdą do pudełeczka…, o tak…, chowamy… i już... będziemy grali”. Pochwal wysiłki dziecka, tak jakby to czynił sam przedmiot - „kredki dziękują Jasiowi za włożenie, mówią dziękujemy ci Jasiu bardzo”. Zobaczysz, dziecko będzie chętniej chciało uczestniczyć w porządkach, jeśli to kredki, misie czy lale będą je o to prosić: "Jasiu, chcemy wrócić do naszego domu, na półeczkę - mówią misie".

Zaspokajaj potrzeby dwulatka

Staraj się odgadywać głębszą potrzebę dziecka (oczywiście w granicach rozsądku i bezpieczeństwa) i zaspokajać ją. Np., jeśli dziecko wspina się na stół - to skieruj je na schody, aby tam się wspinało (oczywiście bądź przy nim wówczas i asekuruj je), a jeśli chce włączać radio-wieżę, to skieruj je do jego własnego radia (lub zabawki podobnej w funkcjonowaniu), aby była muzyka i operowanie klawiszami, lub inna forma manipulowania paluszkami (np. gra pałeczką na cymbałkach) - bez ryzyka popsucia rodzicom drogiego sprzętu.

Zaakceptuj protesty dwulatka

Jeśli jednak twój pomysł bardzo rozzłości dziecko, musisz się liczyć z jego protestem i przetrzymać ten wybuch – z wielką życzliwością, ale i stanowczością, bez poczucia winy za wywołanie tego stanu. Po wyładowaniu złości czy buntu dziecko chętniej zgodzi się na twoją propozycję. Pogódź się z nim niezwłocznie, ale nie zmieniaj swojej decyzji, nawet jeśli będzie dalej protestować. Dziecko w końcu doceni twoją stanowczość i zgodzi się na inną formę aktywności.

Zasady higieniczne dla dwulatka

  • zachęcaj do nocniczkowania w porze przypuszczalnego wypróżnienia (zwłaszcza kupki), czyli prawdopodobnie po większym posiłku,
  • ucz mycia rączek przed jedzeniem i po przyjściu ze dworu, i wycierania ich w dziecka własny ręcznik,
  • ucz mycia ząbków po słodkim posiłku jego osobistą szczoteczką,
  • zachęcaj dziecko także do samodzielnego jedzenia łyżeczką (chociaż kilka ruchów) przez podawanie mu dodatkowej łyżeczki.

Sprawdź, czy dziecko jest gotowe na pożegnanie z pieluszką – test

Reklama

Konsultacja: Elżbieta Rakowska, psycholog dziecięcy, specjalista ds. wychowania małego dziecka

Reklama
Reklama
Reklama