Dlaczego rysowanie pomaga dziecku w rozwoju?
Rysowanie jest jednym z najbardziej rozwijających zajęć, jakie możesz zaproponować dziecku. Świat na kartce papieru to kraina wyobraźni, pełna ukrytych znaczeń i symboli. Czy wiesz, dlaczego jeszcze warto zachęcać dziecko do rysowania?
- Monika Krawiecka
Tworząc obrazek, dziecko puszcza wodze fantazji lub próbuje opowiedzieć o tym, co zapadło mu w pamięć. Wyraża to, co wie o świecie, i to, jak się w nim czuje. Jego dzieła są ekspresją wyobraźni i świata doznań. I tak należy na nie patrzeć – nie oceniać za „realizm” i „ładność”, ale dostrzegać w nich wyraz uczuć, przemyśleń i wiedzy malucha.
Dlaczego warto zachęcać dziecko do rysowania?
Większość kilkulatków uwielbia rysować. To wspaniale! Rysowanie spełnia tak ważną rolę w prawidłowym rozwoju, że wprost trudno je przecenić. Zadbaj więc, by twoje dziecko miała pod dostatkiem kolorowych kredek i kartek. Nie wzbraniaj się przed rysowaniem wspólnie z nim. Twoje towarzystwo zachęci dziecko do podejmowania pierwszych graficznych prób, a tobie pozwoli twórczo spędzić z nim czas. Będziesz mogła obserwować, jak dziecko z każdym tygodniem staje się coraz mądrzejsze, jakie wspaniałe ma pomysły, jak postrzega świat, siebie i waszą rodzinę. Oto inne jeszcze powody, dla których warto zachęcać dziecko do rysowania:
• Rozwija wyobraźnię i fantazję. Maluch nie jest ograniczony żadnymi nakazami, poleceniami itp.
• Pozwala wyrazić lęki i niepokoje. Pomaga rozładować wewnętrzne napięcia.
• Wzmacnia poczucie własnej wartości i wiary w siebie. Nawet mały brzdąc zaczyna dostrzegać, że może stworzyć coś sam.
• Pomaga rodzicom lepiej zrozumieć wewnętrzny świat dziecka.
• Umożliwia wczesne wychwycenie problemów (mało sprawne paluszki, zbyt silne lub za słabe napięcie mięśniowe), którym można zaradzić przez odpowiedni trening.
• Ćwiczy koordynację wzrokowo-ruchową.
Zobacz też, o czym mówią dziecięce rysunki
Czy rysowanie uczy dziecko czegoś nowego?
Zabawy kredkami spełniają jeszcze jedną ważną funkcję – przygotowują kilkulatka do szkolnego debiutu. Nie chodzi tylko o to, że idąc do szkoły, dziecko musi już umieć odwzorowywać szlaczki i literki. Dzięki częstemu rysowaniu dziecko ma coraz sprawniejszą rączkę, a wtedy szkolne zadania przychodzą mu łatwiej. Pierwszoklasista nie zniechęca się do nauki, bo dobrze radzi sobie z tym, czego wymaga nauczyciel. Można więc w skrócie powiedzieć, że rysowanie pomaga polubić szkołę! Dziecko będzie chodziło do niej z ochotą i łatwiej odnajdzie się w miejscu, w którym spędzi kolejne lata życia.
Zobacz też, co powinien umieć przedszkolak - test
[CMS_PAGE_BREAK]
Od kiedy proponować dziecku kredki?
Pierwsze zabawy graficzne możesz zaproponować dziecku w drugim roku życia. Najlepiej kup mu duże kartony lub blok A3 oraz grube nietoksyczne kredki (takie łatwiej uchwycić) i pozwól mazać do woli. Nie nakłaniaj dziecka w tym wieku do poprawnego trzymania kredki – na to jest jeszcze za wcześnie. Dopiero pięciolatek powinien robić to właściwie. Jeśli nie umie, poprawiaj go, ale w łagodny sposób, by nie zniechęcił się do rysowania.
Zobacz też, jak rysują dzieci w różnym wieku
Czy warto robić wystawy rysunków dziecka?
Tak. Dziecko jest dumne ze swojego dzieła, a dodatkowo, widząc aprobatę w oczach innych, buduje poczucie własnej wartości. Rób więc „wystawy” jego obrazków: na lodówce, na ścianie. Możesz rozwiesić sznurek i przyczepiać do niego kartki spinaczami do bielizny. W ten sposób pokazujesz dziecku, że doceniasz wysiłek, jaki wkłada w swoją twórczość. Dodajesz mu też odwagi do wyrażania w tej formie tego, co dla niego najważniejsze.
Zobacz też, jak przebiega rozwój zdolności manualnych dziecka
A gdy dziecko nie chce rysować?
Trudno o dziecko, które nie znajduje przyjemności w tym akcie twórczym. Ale to nie znaczy, że każde zawsze chce rysować! Są okresy w życiu kilkulatka, gdy większość swej energii kieruje na inne rodzaje aktywności: bieganie, skakanie. Wtedy może nie mieć ochoty na rysowanie. Dziecko może niechętnie sięgać po kredki, gdy coś mu w tym przeszkadza – np. ma mało sprawne rączki i rysowanie sprawia mu trudność. Trzeba wtedy zainteresować się jego kłopotami, ćwiczyć z nim odwzorowywanie prostych kształtów. Warto także porozmawiać z paniami w przedszkolu, poprosić, by dawały mu zadania graficzne na jego miarę. Zdarza się i tak, że rodzice strofują, poprawiają, porównują obrazki z „ładniejszymi” rysunkami rodzeństwa czy kolegów – i z tego powodu dziecko się zniechęca. Jak najczęściej chwal dziecko za jego rysunki. Pamiętaj też, że powinien mieć stałe miejsce do wygodnego mazania – wtedy na pewno rysowanie polubi.
Zobacz też, co robić, gdy dziecko nie lubi rysować. 12 sposobów, by to zmienić
Konsultacja: Irena Sałkowska, psycholog, logopeda z warszawskie przychodni „Na Uboczu”