Jak by nie patrzeć, rodzina to poważna sprawa. Ale zakładając ją, można się też dobrze bawić. Podsuwamy pod rozwagę kilka pomysłów. Być może dzięki nim poczujecie się sobie jeszcze bliżsi.

Reklama

Sprawdź także: Rodzina to jest siła!

Narada rodzinna

Stwórzcie Radę Rodzinną, do której będą należeć wszyscy członkowie rodziny. Rada od czasu do czasu musi spotykać się na zebraniach (osoby, które chodzą na zebrania, w oczach maluchów są ważne!). Ustalcie termin spotkań, np. co tydzień, raz w miesiącu, lub organizujcie je tylko w nadzwyczajnych okolicznościach.
Zebrania służą wspólnemu rozwiązywaniu problemów, planowaniu np. wolnego czasu (gdzie pójdziemy w sobotę po południu, dokąd udamy się na wakacje, kogo zaprosimy na imieniny). Pamiętajcie o demokracji – głos dzieci liczy się tak samo jak wasz. Spiszcie pomysły, które podsuwają maluchy (te kontrowersyjne też). Omówcie je, wskazując wady i zalety.

Sprawdź także: Kochać, znaczy szanować

Wspólna pasja

Dzwonki, modele samochodów, muszle. Znajdźcie coś, co chcielibyście kolekcjonować. Wspólna pasja bardzo zbliża, pozwala spędzać razem więcej czasu i w domu, i poza nim.
Dzielcie zainteresowania swoich dzieci, biorąc jednak pod uwagę, że bardzo będą się zmieniać w miarę dorastania maluchów. Od zbioru dziwnych patyków przez niezliczone ilości kasztanów, kolekcję pocztówek ze starymi tramwajami itp. Pomóżcie dziecku w gromadzeniu tych skarbów, za jakiś czas waszą uwagę pochłoną bardziej wartościowe eksponaty.

Zobacz także

Umiejętności przekazywane z pokolenia na pokolenie

Przekażcie dziecku swoje umiejętności. Przynajmniej jedną, ale za to popisową, której nauczyliście się od waszych rodziców lub dziadków, np. robienie sernika według przepisu babci, który udaje się tylko wtajemniczonym. A może żonglowanie trzema piłeczkami na miarę zręczności taty.

Kronika rodzinna

Wiele rodzin chce ją mieć, ale tak naprawdę niewiele rodzin ją prowadzi. Głównie z obawy, że nie podołają konieczności żmudnego opisywania dnia po dniu. Nie musicie wypełniać jej tak drobiazgowo, wystarczy opisywać ważne wydarzenia rodzinne, imieniny, urodziny, święta, wizyty szczególnych gości (można poprosić ich o wpis), przyjęcia. Wartość kroniki podniosą zdjęcia, rysunki zrobione przez dzieci itp.

Rodzinny symbol

Opracujcie swój znak, gest na powitanie i pożegnanie albo hasło i odzew. Drużyna piłkarska ma jednakowe koszulki, więc może i wy zafundujecie sobie swój strój, np. T-shirt z rodzinnym zdjęciem (do zrobienia w prawie każdym punkcie foto).
Dobrym pomysłem jest zamówienie pieczątki z waszym logo (wcześniej musicie je opracować). Ostemplujcie rodzinne dokumenty, np. uchwały Rady Rodziny, kartki wysyłane na święta itp.
[CMS_PAGE_BREAK]

Domowa scena

Koncerty, pokazy gimnastyczne, tańce, recytacje – to wszystko może mieć miejsce na domowej scenie. Nawet nowe słówka, których dziecko nauczyło się na angielskim, będą świetnym tematem występu.
Rola rodziców nie powinna jednak ograniczać się jedynie do oklaskiwania dzieci. Dzieci chętnie będą bić brawo również wam. Przygotujcie np. festiwal piosenki (każdy musi coś zaśpiewać, a reszta ogląda). Opracujecie skecz lub małe przedstawienie, na które zaprosicie babcię, dziadka, sąsiadów, itp.

Sprawdź także: dlaczego tak ważne są rodzinne posiłki

Zabawy przekazywane z pokolenia na pokolenie

Czy maluchy grają jeszcze w klasy, w gumę, w pchełki? Spróbujcie im pokazać, jak się bawiliście, kiedy byliście mali. Może zdecydujecie się urządzić np. popołudnie wspomnień, kupicie oranżadę i mleczko w tubie, żeby odkryć przed dziećmi (ale starszymi) słodkie smaki waszego dzieciństwa? Opowiedzcie o swoich ulubionych zabawach i wygłupach. Czy do wszystkiego jednak uda wam się przed dziećmi przyznać?

Świąteczna gazetka

Też może stać się zwyczajem rodzinnym. Dwa razy do roku wysyłacie całej rodzinie życzenia z okazji świąt. Dołączcie do nich gazetkę z życia rodziny, opisującą to, co wydarzyło się w czasie między świętami w waszym domu. Zrobienie jej na domowym komputerze nie wymaga specjalnych umiejętności.
Krótkie informacje (jak w gazecie) zilustrujcie zdjęciami, rysunkami dzieci. To dla was rodzaj podsumowania, a dalsza rodzina będzie wiedziała, co u was słychać. Włącz maluchy w redagowanie gazetki. Nawet całkiem małe chętnie dorzucą coś od siebie – narysują, podyktują. Na pewno będzie o czym pisać.

Księga podróży

Zdjęcia i nagrania filmowe pokazują dużo, ale nie wszystko. Załóżcie księgę rodzinnych podróży: wakacyjnych, zimowych, weekendowych. Czas spędzany na wspólnych wyjazdach doskonale integruje. Warto oddać nastrój tych chwil, robiąc codzienne wpisy albo notując najciekawsze etapy wyjazdu, wklejając pocztówki, bilety i inne pamiątki z podróży.

Nowa tradycja

Wymyślcie zwyczaj, który będzie obowiązywał w waszej rodzinie, np. w drugą niedzielę grudnia – podsumowanie roku. Zimowy wieczór to dobry czas na przejrzenie wpisów do familijnej kroniki, księgi podróży, oglądanie zdjęć, przedstawienie pomysłów na nowy rok, np. na urlop.

Sprawdż także: Do kogo będzie podobne twoje dziecko? Czyje cechy i talenty odziedziczy?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama