Miłość w granicach rozsądku
Dałabyś swojemu maleństwu nawet gwiazdkę z nieba? To normalne, ale wcale nie oznacza, że można pozwalać dziecku na wszystko i kupować każdą zabawkę, której zapragnie.
1 z 5
Całuj, przytulaj i głaszcz jak najczęściej
Nie martw się, że częstymi pieszczotami i miłymi słówkami „zepsujesz” swoje dziecko. Tul je i całuj jak najwięcej, bo to wzmacnia jego wiarę w siebie. Noś je w ramionach, kołysz, głaszcz, gdy leży w łóżeczku. Nie odmawiaj mu wieczornego buziaka ani bajeczki na dobranoc, ale kiedy zacznie się domagać kolejnych klocków albo lalki, bądź nieugięta. Jeśli zabawek jest za dużo, maluchy nie umieją ich wykorzystać i szybko się nimi nudzą.
2 z 5
Pozwalaj na samodzielność
Kiedy starasz się wyręczać malca we wszystkim, to tak, jakbyś mu mówiła: „Nie wierzę, że dasz radę to zrobić”. Nadopiekuńcza mama pewnie nie raz i nie dwa uchroni swoje dziecko przed siniakiem, ale jednocześnie zaszczepi w nim niechęć do podejmowania wyzwań. Nie pozwól, aby twój maluch wyrósł na kogoś takiego. Niemowlę możesz uczyć samodzielnego zasypiania, roczny maluch przez kilka minut pobawi się bez mamy, a dwulatek sam poukłada klocki w pudełkach i odłoży książeczki na miejsce. I będzie z siebie bardzo dumny!
3 z 5
Tłumacz zamiast zabraniać
Świat byłby rajem, gdyby dzieci chętnie wysłuchiwały naszych rad i zawsze się do nich stosowały. Spokojna rozmowa to dowód twojego szacunku dla malca. Tłumacząc coś dziecku (np. czemu nie może zostać dłużej na placu zabaw), pamiętaj, że smyk umie skupić uwagę tylko na chwilę. Wyjaśnij wszystko krótko i prosto (góra dwa zdania). Jeśli czujesz, że wyczerpałaś już wszystkie argumenty, a malec nadal nie jest przekonany, po prostu nie dopuść do tego, aby przeforsował swoją wolę. Spróbuj odwrócić uwagę dziecka albo weź je na ręce i odejdź w inne miejsce. Smyk powinien wiedzieć, że są zasady, które nie podlegają żadnej dyskusji.
4 z 5
Bądź stanowcza i konsekwentna
Wczoraj nie pozwoliłaś dziecku zjeść ciastko, ale dziś masz lepszy humor, więc dałaś mu aż trzy? Takie niezrozumiałe zmiany (nawet jeśli przez chwilę cieszą!) mogą zburzyć spokój dziecka. Pamiętaj, że im jaśniej sformułujesz zasady postępowania, tym łatwiej będzie maluchowi ich przestrzegać. Jeśli więc pozwalasz mu na jedzenie słodyczy tylko w soboty - nie zmieniaj zdania w środku tygodnia.
5 z 5
Nigdy nie bij dziecka!
Są ludzie, którzy twierdzą, że kochający rodzic w dobrej wierze może dać klapsa dziecku. Nie wierz im! Nie istnieje żaden powód, dla którego można uderzyć malca. Klaps nie wychowuje, nie uczy. Za to boli, upokarza, pozbawia poczucia własnej wartości. A dodatkowo pokazuje dziecku, że złość można wyładować poprzez agresję. Że można bić nawet tych, których się kocha.