Gdy dziecko wyraża krzykiem wyłącznie silne emocje, pół biedy. Głośno płacze, gdy coś pójdzie nie po jego myśli, np. po raz kolejny zawaliła się wieża z klocków albo radośnie piszczy przy wbieganiu w zimne fale Bałtyku. Tak spontanicznie wyrażane uczucia – zarówno radość, jak i smutek – świadczą bardziej o temperamencie dziecka, niż problemie. Ale gdy krzyczy ciągle, oducz je tego.

Reklama

Dziecko krzyczy z (negatywnych) emocji - można je oduczyć

Czy można oduczyć dziecko krzyku jako sposobu wyrażania negatywnych emocji? Oczywiście! Pamiętaj tylko, by nie reagować od razu – poczekaj, aż dziecko się uspokoi. Dopiero wtedy wytłumacz, że krzyk wcale nie pomoże np. w zbudowaniu solidniejszej wieży. W trudnych sytuacjach, gdy maluch złości się, płacze i krzyczy – ty bądź oazą spokoju. Przeczekaj największą burzę, a później spokojnie porozmawiaj ze smykiem. Oto nasze podpowiedzi, co zrobić, by w domu było mniej krzyku – i dziecka, i twojego.

W jakich sytuacjach dziecko krzyczy - obserwuj

Zanim rozpoczniesz batalię o ciszę w domu, obserwuj swoje dziecko. Zwróć uwagę, czy nie jest tak, że hałas „wszedł mu w krew”. Na liście miejsc sprzyjających głośnemu zachowaniu znajdą się przedszkole i place zabaw, czyli te, w których funkcjonuje się w grupie. Chcąc w niej zaistnieć, dziecko musi mówić głośniej niż inni.

Sprawdź też, w jakich sytuacjach dziecko podnosi głos. Czasem może w ten sposób odreagowywać swój strach lub stres.

Dziecko uczy się hałasu w domu? Sprawdź

Niestety, hałasu dziecko często "uczy się" też w domu. Przyjrzyj się rodzinnym zwyczajom. Może zdarza ci się krzyczeć? Jeżeli tak, przestań. Zastanów się też, jak często mówisz do dziecka (i być może nie tylko do niego) podniesionym głosem. Ile razy zdarzyło ci się krzyczeć nieadekwatnie do sytuacji, np. gdy dziecko ociągało się z ubieraniem. Pamiętaj, że większości zachowań dziecko uczy się od rodziców.

Zobacz także

Mów do dziecka ciszej

Zanim zabierzesz się za walkę z krzykiem dziecka, zacznij od siebie. Naucz się nie podnosić głosu. Najpierw w codziennych sytuacjach, np. wtedy, gdy maluch czule żegna się z przytulanką, a ty wiesz, że jesteście spóźnieni do przedszkola. Później także w sytuacjach trudniejszych. Jeśli będziesz opanowana, maluch zobaczy, że czasem to daje dużo lepsze efekty niż krzyk.

Wyłącz telewizor - dla dobra dziecka

Źródłem hałasu na pewno jest też telewizor. Często jest włączony, mimo że nikt go nie ogląda. Albo nikt nie zwraca uwagi na to, jak głośno jest nastawiony, czy nie przycisza, gdy zaczynają się głośne reklamy. A dziecko tkwi przed ekranem...

Jeżeli stwierdzisz, że jest „uzależnione” od oglądania, zaproponuj mu grę w zepsuty telewizor. Wyznacz jeden dzień w tygodniu bez telewizji. Na pewno nie będzie to łatwe, bo tego dnia trzeba poświęcić malcowi cały swój czas. Początkowo również dziecko będzie niezadowolone i znudzone („Mamo, co ja mam robić? Nudzi mi się!”). Z czasem odkryjecie mnóstwo wspólnych przyjemności.

Dziecko jest fantastycznym obserwatorem i może uczestniczyć w niemal wszystkich twoich czynnościach. Zaproponuj np. wspólne gotowanie – może zostanie mistrzem w smarowaniu naleśników? A gdy ty usiądziesz nad niedokończonym w pracy raportem, dziecko może obok otworzyć swoje własne biuro, w którym będzie „wypisywał” różne Bardzo Ważne Sprawy. Gdy zacznie uczestniczyć w codziennym życiu, telewizor nie będzie mu już tak bardzo potrzebny.

Mówiąc do dziecka, kucnij

Czasem krzyczysz do dziecka, bo ono cię nie słucha? A może nie potrafi skupić uwagi na tym, co do niego mówisz? Nie wykrzykuj poleceń przez ramię, stojąc plecami do malca i gotując jednocześnie obiad. Podejdź do dziecka, przykucnij, tak by twoja twarz znalazła się na wysokości jego oczu i wyraźnie, spokojnie poproś o zrobienie czegoś. Wówczas będzie wiedział, że rzeczywiście zależy ci na nim i na tym, co ma zrobić.

Sposoby na hałaśliwe dziecko

Dziecku trzeba pokazać, że oprócz krzyku są inne dźwięki, równie atrakcyjne. Dzięki różnym zabawom maluch w końcu polubi ciszę. Oto nasze propozycje:

  • zabawa w szeptanie. Nie trzeba do niej żadnych rekwizytów. Gdy zechcecie porozmawiać, będziecie musieli stać twarzą w twarz i być dość blisko siebie. To doskonały trening wyciszania się dla całej rodziny.
  • wycieczka do lasu. Doskonałym treningiem w oduczaniu się krzyku może być spacer po lesie. Stańcie pod drzewem i spróbujcie wychwycić różne, zwłaszcza ledwo słyszalne dźwięki - szum drzew czy szmer pobliskiego strumyka. Dzięki temu wyrabiasz w dziecku wrażliwość na dźwięki. Jest szansa, że również w domu malec zacznie przysłuchiwać się różnym odgłosom, a z czasem hałas zacznie mu przeszkadzać.

Czytaj też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama