
Choć zasiadanie do stołu z rodziną jest bardzo ważne aż dla 82 proc. Polaków, to przeciętnie poświęcamy na wspólny posiłek zaledwie 23 minuty dziennie! I to włączając w ten czas gotowanie. Tak wynika z badań, które zostały wykonane na zlecenie marki Knorr w 2008 roku. Gdy ma się małe dziecko, tym bardziej brakuje na to czasu, ale jest to jeszcze ważniejsze. A może by tak już od dziś postarać się to zmienić? Bo posiłki nie są tylko okazją do zaspokajania głodu, choć na pierwszy rzut oka tak się wydaje. Codzienne spotkania przy stole dają dużo więcej i są okazją do czegoś ważniejszego. Wspólne posiłki…
1. Kształtują zdrowe nawyki żywieniowe
Nawet jeśli twoje dziecko jest bardzo malutkie i dopiero nauczyło się samodzielnie siedzieć, posadź je przy stole z całą rodziną. To ważne, by już od najmłodszych lat widziało, co jedzą dorośli, i uczyło się, jak zdrowo się odżywiać. W pewnym momencie, gdy już będzie gotowe, samo sięgnie po to, co jedzą wszyscy, a potem się w tym rozsmakuje. Z pewnością właśnie tak będzie, o ile sami jecie… zdrowo. Dobre nawyki żywieniowe nabyte w dzieciństwie przy rodzinnym stole zostają do końca życia.
To, że dzieci często jedzące posiłki z rodziną jedzą zdrowiej, potwierdzają zresztą naukowcy. Badania prof. Matthew Gillmana z Harwardzkiej Szkoły Medycznej pokazały, że dzieci, które regularnie jadały z rodziną, najczęściej spożywały więcej owoców i warzyw, mniej smażonych potraw, nasyconych tłuszczów i tłuszczów trans, a także piły mniej napojów gazowanych niż te, które na ogół jadały same.
2. Zapobiegają nadwadze
Ta sprawa wiąże się oczywiście z dobrymi nawykami żywieniowymi (patrz wyżej), czyli jedzeniem zdrowych i wartościowych produktów, ale nie tylko. Okazuje się również, że ponieważ jedzony z rodziną posiłek staje się okazją do rozmów, to dziecko je wolniej i… tylko tyle, ile potrzebuje, bez przejadania się. Łatwiej jest mu również zauważyć, że jest już syte, a dzięki temu kontrolować ilość tego, co je, a tym samym swoją wagę.
Naukowcy z Ohio State University stwierdzili, że rodzinne posiłki mogą obniżyć ryzyko otyłości nawet o 40 proc. Podczas badań okazało się, że w domach, gdzie rodziny codziennie razem siadają do obiadu, dzieci są mniej narażone na nadwagę i otyłość – stwierdzono ją jedynie u 14 proc. maluchów. Dodatkowym czynnikiem hamującym wzrost wagi jest sen powyżej 10,5 godziny na dobę i oglądanie telewizji nie dłuższe niż dwie godziny dziennie. W rodzinach, które nie spełniały takich zaleceń, otyłych dzieci było prawie 25 proc.
3. Zacieśniają więzi rodzinne
Lepsze kontakty między członkami rodziny wcale nie nawiązują się jedynie podczas wspólnego układania klocków, rysowania czy lepienia z plasteliny. Posiłek to spędzony razem czas, kiedy można porozmawiać, podzielić się spostrzeżeniami, odczuciami, opowiedzieć, co każdemu przytrafiło się w ciągu dnia. A także wspólnie rozwiązać codzienne problemy. To wszystko jeszcze bardziej zbliża do siebie już i tak bliskich sobie ludzi. Ważne jednak, aby atmosfera przy stole było przyjazna – obiad czy kolacja to nie czas na wylewanie żali i pretensji. Pozwól dziecku czynnie uczestniczyć w gotowaniu, nakrywaniu do stołu, sprzątaniu po posiłku. To kształci chęć opieki nad innymi i pomaga uczyć się, jak dbać o siebie w dorosłym życiu.
Zobacz także: Ważne, by rodzina jadła wspólnie posiłki