
Specjaliści zalecają, by w diecie niemowląt co najmniej 40 proc. energii dziennie pochodziło z tłuszczu, a w przypadku dzieci w wieku 1–3 lata – 35–40 proc. To całkiem dużo! Ważne, by były to dobre tłuszcze, a więc zawierające jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe (jak najmniej nasyconych). Najwięcej jest ich w olejach i oliwie z oliwek. Małe dzieci powinny jeść także masło.
1. Tłuszcz jest w diecie niezbędny
Tłuszcz to ważne źródło energii. W zależności od rodzaju dostarcza różnych kwasów tłuszczowych i witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E i K). Obecność tłuszczu w potrawach pomaga też we wchłanianiu witamin np. z zielonych i pomarańczowych warzyw. Kwasy tłuszczowe biorą udział w procesie budowy komórek – są więc potrzebne w okresie szybkiego wzrostu – budują rdzeń kręgowy i mózg. Wpływają na stan skóry, wzrok, krzepliwość krwi i prawidłową pracę hormonów. Wielonienasycone kwasy tłuszczowe, w tym omega-3, a szczególnie DHA, pomagają również w rozwoju intelektualnym dziecka.
Zobacz też: Dieta na dobry nastrój
2. Dzieci powinny jeść masło
Masło jest najszlachetniejsze wśród tłuszczów zwierzęcych, naturalne, łatwostrawne oraz bogate w rozpuszczalne w tłuszczach witaminy, zwłaszcza A (przyczynia się do dobrego funkcjonowania wzroku) i D (m.in. odpowiada za mineralizację kości). Specjaliści zajmujący się żywieniem dzieci zalecają, by w diecie niemowląt znalazło się masło (lub olej rzepakowy, lub oliwa) jako dodatek do zupek i by dzieciom do trzeciego roku życia smarować pieczywo masłem. Starsze dzieci (powyżej trzeciego roku życia) mogą jeść masło lub miękkie margaryny wysokiej jakości.
3. Oliwę warto jeść na ciepło i zimno
Oliwa jest bogata w jednonienasycone kwasy tłuszczowe i ma tylko 15 proc. nasyconych kwasów tłuszczowych. Najlepsza jest oliwa z pierwszego tłoczenia na zimno (extra virgin). Oliwa ma specyficzny smak i zapach, który przechodzi do potraw. Można jej używać do przygotowywania potraw na ciepło, jak i do sałatek.
Zobacz też: Jak przemycić warzywa i mięso do diety dziecka?