To nadmiar białka (a nie cukru i tłuszczu) powoduje u dziecka nadwagę? [WIDEO]
Dziecko może wcale nie jeść za dużo tłuszczu i cukru, a mieć nadwagę. Winny jest nadmiar białka w diecie. To szczególnie ważne u niemowlęcia – mówi prof. Piotr Socha z Centrum Zdrowia Dziecka.
Mówi się, że dzieci jedzą za dużo białka. To prawda? I czy to prawda, że nadmiar białka powoduje otyłość?
Niestety tak. Centrum Zdrowia Dziecka brało udział w dużym międzynarodowym projekcie, który udowodnił, że podawanie dziecku zbyt dużej ilości białka w pierwszym roku życia może stanowić ryzyko otyłości w wieku późniejszym. Dzieje się to w tzw. w procesie programowania metabolicznego.
Żeby tego uniknąć, przede wszystkim zalecane jest karmienie piersią: taki sposób karmienia niemowlęcia powoduje dostarczenie mniejszej ilości białka, to profilaktyka otyłości.
Z drugiej strony producenci mieszanek mlecznych - na skutek tych dowodów naukowych - obniżyli zawartość białka w produktach dla niemowląt. Wydaje się, że to jest ten kierenee, który chroni dzieci przed ryzykiem otyłości.
To znaczy, że dzięki tym modyfikacjom dzieci będą szczuplejsze?
Nadmiar białka to jest jeden z czynników ryzyka, który odpowiada może za ok. 20 proc. czynników rozwoju otyłości. Jednak równie ważne, a może jeszcze ważniejsze, jest kształtowanie zwyczajów żywieniowych. Trzeba robić od pierwszych lat życia dziecka.
Zobacz także: Tych błędów w żywieniu dziecka nie popełniaj!