Buraki mają niewiele witamin, za to dużo różnych składników mineralnych. Zwykle nie doceniamy wartości zdrowotnych buraków, uważając je za gorsze warzywa niż cukinia, kabaczek czy pomidor. Tymczasem buraki mają tak dużo wartości, że warto je jeść jak najczęściej: także w czasie karmienia piersią.

Reklama

Co dobrego w burakach?

W burakach nie ma wiele witamin, jest za to sporo składników mineralnych, takich jak:

  • żelazo: zapobiega anemii,
  • wapń: wspomaga kości,
  • magnez: potrzebny dla układu nerwowego,
  • potas: ważny dla serca,
  • kwas foliowy: zapobiega anemii.

Najbardziej wartościowe są buraki jedzone na surowo (lub pite w postaci soku). Nie każdy jednak lubi specyficznie słodko-gorzki smak surowych buraków, dlatego można je też jeść gotowane - najlepiej w niewielkiej ilości wody, ze skórką, obrane dopiero przed jedzeniem. Dzięki temu stracą najmniej witamin.
Cenne są zawarte w burakach barwniki: antocyjany, które są silnymi przeciwutleniaczami – chronią przed nowotworami, wspomagają ich leczenie. Buraki wspomagają też układ krwionośny. Pomagają obniżyć poziom cholesterolu, obniżają też ciśnienie krwi.

Czytaj też: Magiczna moc czerwonego buraka

Jak często jeść buraki w czasie karmienia piersią

W czasie karmienia piersią buraki możesz jeść nawet codziennie - choć pamiętaj, że najważniejsze jest urozmaicenie diety. Warto jeść buraki szczególnie w sezonie przeziębień, ponieważ wzmacniają odporność na infekcje wirusowe.
Z jedzeniem buraków musisz tylko uważać, jeśli masz cukrzycę, ponieważ zawierają dość dużo cukru i mają wysoki indeks glikemiczny.

Zobacz także
Reklama

Czytaj też: Czy karmiąca mama może jeść stewię? A co z innymi słodzikami?

Reklama
Reklama
Reklama