Karmienie piersią może odprężać! Musisz tylko…
Jeśli karmienie piersią to dla ciebie tylko stres, wkrótce laktacja zacznie zanikać. A szkoda by było: zarówno ze względu na dziecko, jak i na ciebie. Jak w takim razie sprawić, by to, co naturalne, stało się jednocześnie… relaksujące?
Karmienie piersią dobrze brzmi w teorii, ale w praktyce często sprawia kłopoty. Znasz to, prawda? W ciąży nie wyobrażałaś sobie, że można inaczej. Podczas porodu nie mogłaś się już doczekać, aż po raz pierwszy przystawisz maleństwo do piersi. Ale po kilku tygodniach już nie możesz się doczekać końca. Spróbuj jeszcze powalczyć! Wciel w życie nasze rady, a może znajdziesz w karmieniu piersią to, czego nie udało ci się odkryć do tej pory: relaks i przyjemność.
W okresie karmienia piersią nie wahaj się prosić o pomoc
Wykarmienie małego ssaka to zadanie trudne i ważne, dlatego w tym okresie nie powinnaś skupiać się na drobiazgach. Dlatego proś swojego partnera, mamę lub przyjaciół o pomoc w robieniu zakupów i innych pracach domowych. To ważne nie tylko w ciągu kilku pierwszych tygodni, podczas których ustali się twój cykl karmienia, lecz także w późniejszym okresie. Odsypiaj noce w ciągu dnia, nie przejmuj się bałaganem – rozpieszczaj siebie, a nie domowników. Zmęczenie to jeden z czynników hamujących laktację!
Poznaj porady eksperta, jak rozbudzić laktację
Zadbaj o swoją wygodę
Wybierz swoje ulubione miejsce fotel, kanapę, łóżko lub inne miejsce, w którym czujesz się najbardziej komfortowo. Jeśli to pomoże ci się zrelaksować, podczas karmienia przygaś światła i włącz delikatną, kojącą muzykę. Podczas karmienia piersią powinnaś mieć podparte plecy i wygodnie ułożone nogi.
Sprawdź, jakie są najlepsze pozycje do karmienia piersią!
Bądź przygotowana
By unikać przerw w karmieniu, połóż w pobliżu: pieluszkę na wypadek, gdyby dziecku się ulało (czytaj więcej o ulewaniu dziecka), ciepły okład, by wspomóc odruch wypływu mleka, coś do jedzenia i picia oraz kilka poduszek, by wesprzeć ramiona i plecy. Wyłącz telefon, pozostawiając go jednak w zasięgu ręki.
Zadbaj o zdrową dietę
Karmiące kobiety mogą odczuwać wzmożone pragnienie. Najlepszym napojem dla twojego organizmu jest woda. Zupa, sok owocowy, warzywny czy mleko także dostarczają płynów. Unikaj palenia papierosów, ogranicz kofeinę. W razie wątpliwości pytaj lekarza, położną lub pielęgniarkę.
Ciesz się chwilą
Okres karmienia piersią to czas, w którym możecie cieszyć się swoim towarzystwem. Wykorzystaj go. Patrz dziecku jak najwięcej w oczy, mów do dziecka, śpiewaj piosenki i przytulaj jak najwięcej. Badania wykazały, że w takich chwilach wytwarza się oksytocyna (nazywana też hormonem bliskości), która po pierwsze: zawiaduje wypływem pokarmu, a po drugie: wyzwala u ciebie bardzo przyjemne także dla ciebie uczucia opiekuńcze. Sprawdź też, jakie ty masz korzyści z karmienia piersią.
Daj sobie więcej czasu
Nawet jeżeli teraz karmienie zajmuje ci większą część dnia (masz wrażenie, że dziecko „wisi” na piersi non stop), pamiętaj, że wkrótce to się zmieni. Z biegiem tygodni niemowlę nauczy ssać się bardziej efektywnie – a karmienie stanie się bardzo proste i szybkie (o wiele bardziej czasochłonne będzie karmienie mieszanką: gotowanie wody, czekanie, aż wystygnie, mycie butelek, wyparzanie itd.). Musisz tylko przetrwać ten trudny okres!
Poznaj 5 rzeczy, których nikt ci nie powiedział o karmieniu piersią.
Tego lepiej nie rób:
- Nie pozwalaj dziecku spać z brodawką piersiową w buzi. Wilgoć może doprowadzić do rozmiękczenia brodawki i ranek. Staraj się budzić dziecko za każdym razem, gdy zaczyna przysypiać, delikatnym połaskotaniem po policzku, zmianą pozycji lub przystawieniem do drugiej piersi.
- Nie próbuj wprowadzać sztywnych godzin karmienia. To łatwo doprowadzi do zaniku laktacji. Pozwól dziecku samemu ustalić pory karmienia – paradoksalnie, jeśli niemowlę ma szansę w pierwszych tygodniach życia ssać tak często, jak ma ochotę, to w późniejszych miesiącach karmienie staje się bardziej ustabilizowane i przewidywalne.