Czy karmiąca mama może jeść granaty?
Granatami podobno zajadała się królowa Kleopatra. Są uznawane za afrodyzjaki. A czy można je polecić karmiącej mamie?
Hipokrates próbował granatami leczyć bezpłodność i objawy menopauzy, zalecał swoim pacjentom 6 nasion dziennie dla zdrowia. Granat jest uważany za symbol zdrowia, miłości.
Co dobrego jest w granatach
Granat działa korzystnie na serce i układ krążenia. Obniża poziom cholesterolu dzięki zawartości przeciwutleniaczy. Zawiera naturalnie występującą formę estrogenu. U mężczyzn granat przeciwdziała impotencji i może chronić przed rakiem prostaty.
Dzięki zawartości kwasu ellowego, granat warto uwzględnić w diecie antynowotworowej. Hamuje on rozwój raka płuc, prostaty, wątroby, przełyku. Spożywanie świeżych owoców korzystnie wypływa psychikę, niweluje stres, spowalnia procesy starzenia.
Czytaj też: Borówki amerykańskie dla karmiącej mamy?
Granaty a karmienie piersią
Jeśli karmiąca mama nie jest uczulona na owoc granatu, może go jeść. Jednak ze względu na to, że jest to owoc sprowadzany z krajów tropikalnych i musi być spryskany środkami konserwującymi, żeby nie zepsuł się w trakcie podróży, zaleca się, żeby jeść go tylko sporadycznie. Choć ma wiele cennych właściwości, podobne mają truskawki, jagody, brzoskwinie, maliny.
Jak jeść granaty
Dojrzałe owoce granatu przy delikatnym ucisku skórki wydadzą charakterystyczny odgłos. Trzeba go przekroić, a potem łyżka wyjąć z niego ziarenka i wyssać z nich sok.
Można też kupić gotowy sok z granatów.
Czytaj też: Jak obrać owoce granatu