Czy noworodek rzeczywiście może coś zobaczyć?
Nadal wielu rodziców sądzi, że ich nowo narodzone dzieci są pogrążone we własnym świecie i nie widzą, co się dzieje wokół nich. Jak jest naprawdę, wyjaśnia pediatra neonatolog, prof. Ewa Helwich z Instytutu Matki i Dziecka.
- Małgorzata Wódz
Nasza córeczka ma dwa tygodnie. Babcia twierdzi, że noworodek nic nie widzi, że dopiero jego wzrok się zacznie rozwijać, a mnie się wydaje, że Maja już mnie widzi i chętnie mi się przygląda. Pokazuję jej też zabawki. Proszę o rozwianie wątpliwości, czy ona rzeczywiście coś dostrzega? Bożena z Gdyni
Noworodek ma doskonały wzrok, choć początkowo jest krótkowidzem. W pierwszych tygodniach życia dziecko widzi wyraźnie przedmioty i osoby znajdujące się w odległości 20-25 cm od jego oczu (reszta jest dla niego zamazana i pozostanie taka jeszcze przez piewien czas). Najszybciej uczy się rozpoznawać twarz mamy i w skupieniu obserwuje ją podczas karmienia. Wynika to oczywiście z faktu, że najczęściej ma z nią do czynienia. Proszę więc jak najczęściej pochylać się nad córeczką. Jeśli ma Pani mocniejszy makijaż, wtedy dziecku łatwiej będzie zauważyć Pani oczy i usta. Można również powiesić nad łóżeczkiem karuzelkę, ponieważ noworodek lubi się przyglądać przedmiotom w ruchu. Najlepiej sprawdzi się taka, która jest przeznaczona dla nowo narodzonych dzieci, czyli w kontrastowych czarno-białych barwach.
W pierwszym miesiącu życia warto więc wybierać dla dziecka zabawki w takich kolorach. Mogą to być duże, białe kostki z wielkimi czarnymi kropkami. Czarne kwadraty, koła i pasy można również namalować na zwykłej kartce papieru – dziecko będzie się im przyglądać z zainteresowaniem. Niektórzy jednak uważają, że pierwszym kolorem dostrzeganym przez noworodka jest czerwony. W każdym razie dziecko rozpoznaje pełną paletę barw najpóźniej w czwartym miesiącu życia (sprawdź: Zabawki dla dziecka na każdy miesiąc). W szóstym będzie mieć wzrok tak ostry, jak dorosły.
Czytaj także: