Reklama

Senny niemowlak może dać się rodzicom we znaki. Wbrew oczekiwaniom senność u niemowlaka nie zawsze objawia się w oczywisty sposób, czyli znużeniem i ziewaniem. Czasem maluchy potrafią zmylić rodziców, wysyłając sprzeczne sygnały, np. płacząc, krzycząc lub zachowując się nadpobudliwie.

Reklama

Senny niemowlak:

Objawy senności u niemowlaka

Choć dziecko, które nie skończyło roku, nie umie jeszcze mówić o swoich potrzebach, z jego zachowania sporo można wyczytać. Uważni rodzice szybko orientują się, kiedy malucha trzeba położyć spać. Senny niemowlak zazwyczaj:

  • ziewa,
  • trze oczy,
  • marudzi,
  • jest niespokojny,
  • popłakuje z byle powodu.

U noworodka i młodszego niemowlęcia objawem zmęczenia jest między innymi próba odwrócenia główki (lub wzroku) od osoby, która się nim zajmuje. W ten sposób zabawiany przez nas maluszek wysyła komunikat, że ma dość zabawy i potrzebuje przerwy (niekoniecznie musi zasnąć, czasem wystarczy, że poleży chwilę w spokoju). Jeśli zbagatelizujemy senność u niemowlaka, może rozpłakać się na dobre i uspokojenie go zajmie sporo czasu.

Nieoczywiste oznaki zmęczenia u starszego dziecka

Podobnie jak objawy senności u niemowlaka, tak i u roczniaków oraz kilkulatków mogą one (ale nie muszą) być mniej oczywiste dla rodziców. Dziecko, które co wieczór zaczyna biegać w kółko po pokoju, głośno przy tym pokrzykując, nieświadomie daje znać, że ma już dość i najlepiej wówczas napuścić wody do wanny lub przygotować kaszkę na dobranoc. Na nocny wypoczynek należy też odesłać dziecko, któremu dopisuje humor, ale zaczyna się potykać i przewracać – takie zachowanie także jest objawem zmęczenia.
Wieczorne rozrabianie również bywa sygnałem, że układ nerwowy malucha jest mocno „przepracowany”.

Dlaczego dziecko powinno w porę trafić do łóżka?

Pamiętaj, aby w porę reagować na senność u niemowlaka. Dziecko, które nie sypia tyle, ile potrzebuje, gorzej się rozwija. Gdy maluchy śpią, rosną (bo nocą wydziela się hormon wzrostu). A jeśli sypiają zbyt krótko, częściej chorują (niedostatek snu osłabia odporność) i tyją (o czym od niedawna informują specjaliści).

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama