Rodzice małych dzieci poszukują wytycznych, które ułatwią im podjęcie decyzji, czy wyjść z dzieckiem z domu, czy jednak lepiej tego nie robić. Oto prosta instrukcja, do jakiej temperatury można zabrać dziecko na spacer. Warto jednak pamiętać, że temperatura powietrza pokazywana przez termometry to nie wszystko. Znaczenie ma też wilgotność powietrza i jego ruch, które wpływają na to, jaką temperaturę będzie odczuwało dziecko.

Reklama

Spis treści:

Do jakiej temperatury z dzieckiem na spacer?

Z zaleceń pediatrów wynika, że:

  • Z odpowiednio ubranym niemowlęciem możesz wyjść na spacer, jeśli temperatura powietrza nie jest niższa niż minus 6 stopni Celsjusza.
  • Z noworodkiem, czyli dzieckiem w pierwszym miesiącu życia, można wyjść na spacer, jeśli temperatura powietrza nie przekroczyła minus 5 stopnia Celsjusza (pierwszy spacer noworodka powinno poprzedzić werandowanie).
  • Z dzieckiem, które ukończyło rok możesz wyjść na spacer, jeśli temperatura nie jest niższa niż minus 10 stopni Celsjusza.
  • Z dzieckiem, które ukończyło trzy lata możesz wyjść na spacer jeśli temperatura jest niższa niż minus 10 stopni Celsjusza.

Sprawdzaj temperaturę dla swojego miejsca zamieszkania w aplikacji pogodowej. Porównuj temperaturę powietrza z temperaturą odczuwalną (jeśli jest inna – kieruj się nią przy podejmowaniu decyzji o spacerze z małym dzieckiem).

Kierowanie się temperaturą odczuwalną ma duże znaczenie, zwłaszcza jeśli powietrze jest wilgotne lub/i wieje wiatr, który dodatkowo wychładza organizm. W takich warunkach lepiej unikać spaceru z niemowlęciem nawet jeśli temperatura oscyluje w okolicy zera. Przy silniejszym wietrze także dzieci do 3 roku życia lepiej zatrzymać w domu.

Zobacz także

Z kolei gdy powietrze jest suche, świeci słońce, a powietrze niemal się nie rusza, można nieco przekroczyć wyznaczone normy – minus 7 stopni dla niemowlęcia i minus 12 dla trzylatka mogą nie być wielkim problemem.

Spacer z dzieckiem na mrozie – strój

Organizm małego dziecka nie ma jeszcze do końca rozwiniętego systemu termoregulacji (czyli zdolności adaptacji do temperatury otoczenia), więc ze zmienną pogodą radzi sobie gorzej niż organizm osoby dorosłej.

Bardzo ważny jest strój dla dziecka. Zależy on od temperatury na dworze, wieku dziecka i tego, czy maluch leży w wózku, czy już trochę chodzi. Dziecko chodzące może być ubrane trochę lżej, bo ruch je rozgrzeje.

Zawsze warto ubierać dziecko na cebulkę. Lepiej rozpiąć mu kombinezon, gdy jest za ciepło, niż narazić je na kilkuminutowe wychłodzenie, gdy trzeba będzie włożyć dodatkową bluzę, gdy zrobi się zimniej.

Jeśli dziecko leży w głębokim wózku, nie nakładaj mu cieplejszych ubranek, niż kiedy jest w domu. Dodatkowo chroni je przecież zimowy kombinezon, czapeczka i ciepły śpiworek lub kocyk. Oczywiście, przy mrozie konieczna może być dodatkowa warstwa odzieży, np. polarowa bluza czy rozpinany sweterek.

Siedzący w spacerówce maluch potrzebuje ciepłych bucików, które lepiej niż najgrubsze skarpetki ochronią małe stópki przed zimnem.

Jak sprawdzić, czy malcowi nie jest za zimno?

Nie wystarczy dotknąć policzka albo rączek dziecka, bo to może być mylące. Sygnałem, że dziecku jest zimno, może być nie tylko chłodna skóra na karku, ale też czkawka i zimne stópki (nie rączki!). Karczek powinien być ciepły, ale suchy. Jeśli zauważysz, że jest spocony, to znak, że dziecko jest ubrane za ciepło. Przegrzanie może skończyć się chorobą.

Co zrobić przed spacerem z dzieckiem na mrozie?

Stosując się do poniższych zasad, zmniejszysz ryzyko wychłodzenia dziecka na spacerze w zimowych warunkach.

1. Przygotowania do spaceru zacznij od nakarmienia dziecka – gdy organizm trawi, powstaje energia, która grzeje malucha od środka.

2. Bezpośrednio przed spacerem nie myj dziecka. Jego skóra nie zdąży wchłonąć wody i malec szybciej przemarznie.

3. Wybierz trochę za duże ubranka, które nie krępują ruchów. Ciasne śpioszki nie tylko zepsują maluszkowi humor, ale też sprawią, że szybciej zmarznie.

4. Nie zapomnij o kremie na zimę dla niemowlaka. Posmaruj nim dziecku buzię i rączki pół godziny przed wyjściem z domu.

5. Nie zakrywaj szalikiem buzi ani noska. Nos w naturalny sposób ogrzewa powietrze, ale gdy uniemożliwisz jego swobodną cyrkulację, mechanizm zawiedzie. Zasłonięcie buzi szalikiem sprawi, że wydychane powietrze będzie się na nim gromadzić w postaci pary wodnej, która na mrozie zamarznie.

6. W czasie zimowego spaceru unieś budkę w wózku. W ten sposób dziecko na pewno nałyka się wystarczająco dużo świeżego powietrza, a jednocześnie nie będzie narażone na zbyt silny wiatr, mróz czy ostre słońce.

Zimowy spacer z przeziębionym dzieckiem?

Nie rezygnuj z codziennych spacerów z zakatarzonym maluchem. Chłodne powietrze przyspiesza regenerację śluzówki, udrożnia nosek, a wtedy dziecku łatwiej będzie oddychać. Nie musisz ubierać malca cieplej niż zwykle, bo narazisz go na przegrzanie i organizm mniej skutecznie obroni się przed wirusami.

Pamiętaj jednak, że kiepskie samopoczucie dziecka i gorączka zawsze są przeciwwskazaniami do spaceru. Z kolei wyjście z domu po chorobie warto poprzedzić 2–3-dniowym werandowaniem przy otwartym oknie, a pierwszy spacer skrócić do 15–30 minut. Postaraj się, by mały rekonwalescent nie stykał się z obcymi osobami, od których mógłby się znów zarazić. Jego odporność dopiero się odbudowuje.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama