List mamy: "Do wszystkich mam, których dzieci przesypiają noce..."
Nie wszystkie mamy mają to szczęście, że ich dzieci przesypiają całe noce od pierwszych dni życia. Jedna z tych mam napisała list, który zdobył nasze serca!
"Moje dziecko nie chce spać w nocy, co mam robić? Nie mam już pomysłów!" – to pytanie często się pojawia na forach czy w internetowych grupach wsparcia dla rodziców. Zawsze znajdzie się mama, która odpowie: "Moje dziecko od urodzenia przesypia całą noc!" i wzbudzi w innych mamach mieszane uczucia.... W portalu netmums.com opublikowano "List do mam, których dzieci przesypiają całą noc". Przeczytajcie go koniecznie – te słowa mogłaby napisać niejedna z was!
Gdy dziecko nie przesypia nocy
"Drogie mamy niemowląt przesypiających całe noce,
Kiedy mówicie mi, że wasze dzieci przesypiają całą noc, naprawdę chcę się cieszyć waszym szczęściem. Naprawdę chcę. Zazwyczaj nie jestem zgorzkniałą czy mściwą osobą, nie chodzę i nie życzę innym mamom źle, więc powinnam się cieszyć razem z wami, wiem. Rzecz w tym, że kiedy mówicie mi, że wasze dzieci przesypiają noce, chciałabym zakryć uszy dłońmi i powtarzać La, la, la, la, nic nie słyszę. Potem upaść na podłogę i zacząć łkać. Moje dziecko zdecydowanie NIE przesypia nocy.
Spędzamy godziny, długie godziny, niekończące się godziny na kołysaniu jej, uspokajaniu, karmieniu, przytulaniu... Każdej nocy, co noc, budzimy się kilka razy. Za każdym razem uniesienie naszych zmęczonych kończyn i usypianie jej jest coraz trudniejsze. Ze zmęczenia padam na podłogę. Dlatego, kiedy mówicie mi, że wasze dzieci przesypiają noce, czuję się paskudnie. Jakbym zawiodła. Bo wam kołysanie / uspokajanie / karmienie / przytulanie wychodzi lepiej.
Zobacz także: "Czasem czuję się jak nieudacznik!", czyli prawda o karmieniu piersią
Wiecie, że kiedy to mówicie, to brzmicie nieco snobistycznie? Pewnie nie o to wam chodzi. Prawdopodobnie jestem na tyle wykończona i zrzędliwa, że tak was odbieram. Ale tak brzmicie. Naprawdę. Kiedy zaczynacie udzielać mi rad, co powinnam zrobić, żeby moje dziecko przesypiało noce – tak jak wasze – wiem, że macie dobre intencje, ale przez to czuję się jak nieudacznik. A wy wydajecie się jeszcze bardziej zadowolone z siebie.
Kiedy mówicie mi, że to kwestia odpowiedniego karmienia i przyzwyczajenia, uspokajania w kąpieli z lawendą, jogi dla niemowląt, którą znalazłyście na YouTubie... Czuję się, jakbyście znalazły brakujący element waszej układanki, a ja jestem zbyt bezużyteczna / zmęczona / głupia, żeby go znaleźć. Wierzcie mi, próbowaliśmy WSZYSTKIEGO i nasze dziecko WCIĄŻ nie przesypia nocy.
Przepraszam, że powiedziałam, żebyście cieszyły się, póki możecie, bo jak zacznie ząbkować, to wtedy się zacznie. Nie chciałam, żeby to brzmiało tak nieuprzejmie. Jedyne co mogę zrobić, to zaakceptować, że wasze dzieci przesypiają całe noce, moje nie. Mam nadzieję, że wkrótce będzie.
W międzyczasie – skoro jesteście takie pewne siebie – zrobicie mi kawy?
Moc uścisków,
Bezsenna w Sheffield"
Cieszymy się, że wreszcie ktoś napisał to, co myśli tak wiele mam! Podobał wam się ten list? Wy też znacie takie mamy, o których pisze Bezsenna?
Czytaj także: List dziecka pozostawionego przez mamę w łóżeczku
Źródło: netmums.com