Maleństwo rodzi się już przygotowane do walki z drobnoustrojami. Po pierwsze, w 6–7. tygodniu życia płodowego jego organizm zaczyna wytwarzać białe krwinki (limfocyty), które biorą udział w procesach odpornościowych. Po drugie, ty sama w ostatnim trymestrze ciąży przekazujesz maluszkowi ciała odpornościowe. Chronią go przed chorobami przez pierwsze trzy miesiące życia. Potem coraz ważniejsza staje się dieta dziecka. Po jego narodzinach trzeba zrobić wszystko, by przez pierwsze miesiące mogło być karmione piersią. W tym okresie mleko mamy jest najlepszą ochroną przed chorobami.

Reklama

Jak to się dzieje, że pijąc mleko mamy, malec choruje mniej
Mleko kobiece jest idealnie dostosowane do potrzeb niemowlęcia. Dostarcza aż 200 składników odżywczych. Są w nim też żywe komórki unieszkodliwiające bakterie chorobotwórcze, gotowe ciała odpornościowe chroniące przed infekcjami, enzym (lizozym) rozkładający chorobotwórcze drobnoustroje. A także laktoferyna, która utrudnia rozwój bakterii i wirusów w jelitach. Karmione piersią dziecko jest mniej narażone na choroby przeziębieniowe, zapalenie ucha środkowego, oskrzeli, alergię. Mleko mamy sprawia też, że w jelitach malucha rozwija się prawidłowa flora bakteryjna. Dzięki temu dziecko rzadziej miewa biegunki.
Nasza rada: Jeśli malec ma infekcję, nie przerywaj karmienia piersią. Twoje mleko zawiera wówczas odpowiednie przeciwciała i jest niemal jak gotowa szczepionka, która w dużym stopniu chroni maluszka przed infekcją.

Czy także mleko modyfikowane chroni przed infekcjami
Tak. Jest ono wzbogacane w żelazo, witaminy, nienasycone kwasy tłuszczowe – substancje wpływające pozytywnie na układ odpornościowy. Niektóre mieszanki zawierają probiotyki (korzystnie działające bakterie: bifidobakterie) lub prebiotyki (węglowodany pobudzające rozwój tych dobrych bakterii).
Nasza rada: Razem z lekarzem dobierz mleko odpowiednie dla twojego dziecka. Przez pierwsze pół roku malec niekarmiony piersią powinien dostawać mleko początkowe.

Jakie znaczenie dla zdrowia ma jogurt
Ten mleczny napój, podobnie jak kefir, jest źródłem wapnia, witamin i soli mineralnych. Białka zawarte w tych napojach są łatwiejsze do strawienia niż te w zwykłym mleku. Obecne w nich żywe bakterie kwasu mlekowego wytwarzają w jelitach kwaśne środowisko, niekorzystne dla funkcjonowania i namnażania się chorobotwórczych bakterii i wirusów.
Nasza rada: Kefir, jogurt, a także mleko kwaśne i acidofilne możesz podawać kilka razy w tygodniu już w 11. miesiącu życia dziecka. Zacznij od 1–2 łyżeczek jogurtu naturalnego, stopniowo zwiększając ilość do ok. 180 ml. Możesz dodać do niego owocowy przecier ze słoiczka lub przetarte świeże owoce.

Dlaczego niedobór żelaza sprawia, że spada odporność
Niedostateczna ilość żelaza może powodować gorszy rozwój dziecka, a tym samym zmniejszyć jego odporność. Gdy maluch choruje, ma mniejszy apetyt, zatem i ilość żelaza w jego diecie jest za mała w stosunku do potrzeb. I powstaje błędne koło: malec często choruje, więc cierpi na niedobór żelaza, a to z kolei obniża jego odporność.
Nasza rada: Karm piersią – choć w twoim mleku znajduje się niezbyt dużo żelaza, jest ono doskonale przyswajalne. Podobnie jak to z mięsa i żółtka. Żelazo zawierają też suszone owoce (np. morele, rodzynki), natka pietruszki, zielony groszek, brokuły, kasza gryczana, jęczmienna, chleb graham.

Zobacz także

Czy niemowlę musi dostawać witaminy i mikroelementy
Dziecko karmione piersią dostaje wystarczającą ilość składników mineralnych i witamin. Jeden tylko jest wyjątek: maluchy pijące mleko mamy, w odróżnieniu od tych karmionych mlekiem modyfikowanym, powinny otrzymywać dodatkowo witaminę D3, której w pokarmie kobiecym znajduje się zbyt mało. Jest ona niezbędna do budowy mocnych kości. Pobudza również szpik kostny do produkcji komórek (monocyty u dzieci), unieszkodliwiających bakterie i wirusy.
Nasza rada: Bez konsultacji z lekarzem nie podawaj żadnych preparatów witaminowo-mineralnych. Malec karmiony piersią powinien dostawać przez cały pierwszy rok życia jedną kroplę witaminy D3 (400 j.m.) na dobę.

Zobacz też: Monocyty (MONO) – badanie krwi

Na dobrą odporność
• Od 5–7. miesiąca życia wzbogacaj dietę malca w warzywa, owoce, mięso, ryby, żółtko. Dostarczą one witamin i soli mineralnych w naturalnej postaci.
• W okresie zimowym podawaj owoce, które zawierają dużo witaminy C. Gdy wahania pogody są spore, dawaj dziecku świeże lub mrożone porzeczki, maliny, pomarańcze, żurawiny w postaci przecierów, soków.
• Często wietrz pokój malucha. Nie przegrzewaj go, idealna temperatura w mieszkaniu to 20–22ľC.
• Chodź z dzieckiem co dzień na spacery, tylko silny wiatr, deszcz ze śniegiem, mróz poniżej -10 ľC powinny was zatrzymać w domu.

Konsultacja: dr n. med. Teresa Kibalenko-Nowak, Pediatra, leczy dzieci od ponad 50 lat, odpowiada także na wasze pytania w poradniku telefonicznym „Twojego Dziecka”.

td_dopisek.gif

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama