Reklama

Nauka jazdy na rowerze to niełatwa sprawa. Opanowanie tak skomplikowanych czynności, jak jednoczesne pedałowanie, utrzymywanie równowagi, omijanie przeszkód, orientacji co do kierunku jazdy, to dla dziecka spore wyzwanie. Jednak wkrótce z pewnością się tego nauczy i będzie się cieszyć przyjemnością, jaką można czerpać z jazdy na rowerze.

Reklama

Kiedy zacząć naukę jazdy na rowerze?

Dziecko może rozpocząć naukę około czwartego-piątego roku życia. To najlepszy wiek, bo właśnie wtedy kończy się kształtować poczucie równowagi, wzrasta także koordynacja ruchowa. Poza tym maluch potrafi się na dłużej skupić i nie rozprasza się z byle powodu. Są jednak dzieci, które nie potrafią nauczyć się jazdy na dwóch kółkach jeszcze w wieku sześciu, siedmiu lat. I nie ma w tym nic niepokojącego: wszytko zależy od koordynacji i skupienia. Pamiętaj, że każdy umiejętności zdobywa indywidualnie. Świetnym pomysłem są rowerki biegowe dla najmłodszych. Już dwu-trzylatek może zacząć ćwiczyć równowagę, odpychając się nóżkami na takim rowerku.

Metody nauki jazdy na rowerze

Maluch, który opanował jazdę, a rowerku biegowym znacznie szybciej podłapie jak pedałować i hamować, bo równowagę na jednośladzie ma już opanowaną. Jeśli malec jeździł do tej pory na 3 lub 4 kółkach, może być troszkę trudniej, ale nie ma co się zniechęcać. Przede wszystkim dziecka nie wolno zmuszać, malec musi być chętny, najedzony i wyspany. Po drugie warto, by sam rowerek zachęcał malucha. Dzieci są szczęśliwe, jeśli same mogą wybrać rower lub dostały wymarzony jednoślad w prezencie. Rower nie może być zbyt ciężki, a jeśli jest to rower używany, powinien być dobrze naoliwiony.

Najlepiej na początek wybrać prosty odcinek, bez zbędnych przeszkód, by maluch skupił się po prostu na jeździe przed siebie. Wiele osób zaczyna od niezbyt stromego zbocza, po którym zjazd będzie łatwiejszy. Gdy malec złapie równowagę i pedałowanie, warto w kolejnym etapie poćwiczyć hamowanie i zatrzymywanie się, a następnie samodzielne startowanie na rowerze. Omijanie przeszkód, skręcanie czy zawracanie to już wyższa szkoła. Pamiętaj, by na początku maluch robił duże, szerokie zakręty (to dla niego znacznie bezpieczniejsze i łatwiejsze).

  • Metoda na kij

Stara metoda, na którą większość z nas się uczyła był: kij od szczotki, dziś można kupić specjalne kije w zestawie z pierwszym rowerem lub dokupić oddzielenie. Możesz też po prostu trzymać za siodełko. Kiedy dziecko już zacznie jechać, przez cały czas je zabezpieczaj przed przewróceniem się. Kiedy zauważysz, że coraz lepiej utrzymuje równowagę, pozwól mu przez krótkie momenty na samodzielną jazdę (jeśli jednak się boi, nie mów, że go puszczasz). Bądź jednak blisko, by móc w każdej chwili chwycić malucha. Metoda ta, choć skuteczna może opóźniać naukę samodzielnej jazdy, gdyż dziecko nie uczy się samodzielnie kontrolować przechyłów i balansować ciałem.

  • Bez pedałów

Inną metodą jest odkręcenie pedałów od docelowego rowerku i pozwolić dziecku jeździć tak, jak na rowerku biegowym. Nie jest to jednak konieczne, ale pozwoli dziecku oswoić się z rowerem, nauczyć panowania nad kierownicą, skrętami.

  • Boczne kółka

Inną metodą stosowaną przez rodziców jest podwyższenie bocznych kółek, tak by rowerek nie stał prosto. Jeśli mały kolarz się przechyli - nie upadnie, ale będzie miał szanse balansowania i wyczucia równowagi na rowerze,

Wykaż się cierpliwością podczas nauki jazdy na rowerze

Podczas nauki dziecka niezwykle ważne jest, by osoba ucząca dziecko miała dużo cierpliwości. To, że chcesz zapewnić dziecku bezpieczeństwo to jedno, ale także musisz zadbać o komfort psychiczny. Jeśli maluch jest zmęczony - odpuść, nie namawiaj i nie zmuszaj, bo winnym wypadku osiągniesz przeciwny efekt i zniechęcisz dziecko. Pamiętaj, że każde dziecko ma inny temperament i jedne będzie bardziej uparte, inne będzie się bardziej przejmować niepowodzeniami. Dostosuj taktykę do charakteru malucha. Chwal i dodawaj otuchy, nigdy nie wyśmiewaj i nie krzycz. Nie wszystkie dzieci są gotowe na jednoślad w tym samym czasie, wiele zależy od równowagi dziecka, jeśli nie idzie - może następnym razem się uda!

Rowerek biegowy dla dziecka

Rowerki te zostały stworzone z myślą o dzieciach, które są za małe, aby jeździć na tradycyjnym rowerze. Rowerek biegowy świetnie wprowadzi dziecko w świat jazdy na rowerze. Maluch uczy się kontrolować kierownicę, utrzymywania równowagi. Nabiera pewności siebie i coraz szybciej i mocniej zaczynają się odpytać, podnosząc nawet nóżki. Na najmniejszych rowerkach biegowych mogą już próbować jeździć dzieci o wzroście ok. 80 cm. Prosty jednoślad bez pedałów sprawia, że dzieci całą energię nóg wykorzystują na odpychanie się oraz na podpieranie i hamowanie. Konieczność kręcenia pedałami nie będzie zakłócała nauki balansowania.

Jaki rower z pedałami kupić dziecku?

Jako pierwszy rower z pedałami warto wybrać rowerek na 14-calowych kołach, ale pięcio-, sześciolatka (w zależności od wzrostu) może być to już 16-calowe koła. Najlepiej wybrać się z maluchem do sklepu i się przymierzyć do sprzętu, bo niezwykle ważne jest, by rower był nie tylko wygodny i w miarę lekki, ale i bardzo podobał się dziecku. Na początek siodełko powinno być tak ustawione, by dziecko swobodnie opierał stopy o pedał w najniższym położeniu. Kierownicę ustaw tak, by smyk bez problemu do niej sięgał, nie wyginając pleców w pałąk.

Na co jeszcze zwrócić uwagę?

  • Siodełko – wygodne, z amortyzacją.
  • Kierownica dostosowana do wzrostu dziecka.
  • Kółeczka – koniecznie odkręcane, by maluch szybko spróbował jazdy bez nich.
  • Hamulec ręczny musi z łatwością poddawać się dziecięcej rączce.
  • Koła dobieraj do wzrostu, a nie wieku malca.
  • Pedały – stopy muszą się na nich swobodnie opierać.
  • Pamiętaj także o kasku, to obowiązkowy element wyposażenia małego rowerzysty.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama