Prosisz dziecko, żeby zrobiło wreszcie porządek w szafie, a ono marudzi, że jest zmęczone. Namawiasz kilkulatka, by pomógł ci przygotować kolację, a ten czmycha czym prędzej do swojego pokoju. Może rzeczywiście jest zmęczony albo po prostu nie umie ci pomóc? – zastanawiasz się i... odpuszczasz. Tymczasem kilkulatek może, a co więcej powinien mieć swoje obowiązki. Oto jak je mądrze wprowadzić i egzekwować.

Reklama

1. Dokładnie wyjaśnij czego oczekujesz

Dla przedszkolaka polecenia w rodzaju „posprzątaj pokój" mogą być zbyt ogólne, a przez to niejasne. Lepiej powiedz: powrzucaj do pojemników zabawki, ustaw książeczki na półce.

2. Pokaż, jak to zrobić

Nawet całkiem oczywiste (dla nas, dorosłych) czynności mogą sprawiać dziecku kłopot (skąd np. ma wiedzieć, jak układa się ser i wędlinę na kanapkach?). Krótkie szkolenie powinno załatwić sprawę.

3. Wyznacz termin zadania

Powiedz na przykład: „Poukładaj książeczki przed kolacją" albo „Zaraz po śniadaniu zbierz ze stołu talerzyki i wstaw do zlewu". Takie jasne określenie czasu pomaga dziecku nie odkładać wszystkiego na później.

4. Pomagaj dziecku w obowiązkach

Ale tylko na tyle, na ile jest to konieczne. To znaczy, że np. dziecko może powkładać klocki do pudełka, a ty pudełko możesz pomóc mu włożyć na górną półkę. Ty kroisz chleb i smarujesz kromki masłem, a dziecko układa na nich wędlinkę, ser, plasterki ogórka.

Zobacz także

Sprawdź też: Obowiązki przedszkolaka

5. Bądź cierpliwa

To jasne, że posprzątasz/nakarmisz rybki/umyjesz talerz szybciej niż kilkulatek. Robiąc to za niego, unikniesz też innych kłopotów: bałaganu, mokrej podłogi itd. Jednak, wyręczając dziecko, sama strzelasz sobie gola: przyzwyczajasz je do tego, że nie musi się wysilać, bo ostatecznie i tak wszystko za nie zrobi mama.

6. Przypominaj

Gdy ma się kilka lat, łatwo zapomnieć o podlewaniu paprotki czy nalewaniu wody do psiej miski. To ty musisz dziecku o tym przypominać.

7. Chwal dziecko za wykonane zadanie

Nawet całkiem mały człowiek chce wiedzieć, czy dobrze wykonał swoją robotę. Jeśli nie wszystko mu wyszło jak należy, nie zrzędź, tylko doceń starania. Dzięki temu następnym razem postara się jeszcze bardziej!

8. Pokaż, że to zabawne

Wypełnianie domowych obowiązków nie musi być nudne. Sprzątając zabawki, można bawić się w ekipę sprzątającą, w „kto pierwszy (powrzuca zabawki do pudła, ustawi książeczki itd) ten lepszy", w parkowanie autek na półce, odprowadzanie lalek do ich domków.

Na większość kilkulatków działa także stara dobra sztuczka "Ciekawe, czy potrafisz...?"

Warto jednak pamiętać, że nie każdej czynności muszą towarzyszyć tego rodzaju fajerwerki.

Najważniejsza jest miła atmosfera – bez zrzędzenia, wiecznego popędzania i niepotrzebnych nerwów.

Reklama

Sprawdź też: Po co przedszkolakowi obowiązki?

Konsultacja merytoryczna

Beata Chrzanowska-Pietraszak

Pedagożka specjalna, psycholożka, psychoterapeutka dzieci i rodzin, prowadzi szkolenia dla rodziców, psychologów i nauczycieli, zakamarkirodzicielstwa.pl
Reklama
Reklama
Reklama