Dziecko nie chce jeść w przedszkolu: przyczyny + wskazówki dla rodziców
Twoje dziecko nie chce jeść w przedszkolu? Najczęściej jest to reakcja na stresujące sytuacje, np. adaptację w nowym miejscu. Niechęć do jedzenia w przedszkolu na szczęście mija – z czasem. Długotrwały brak apetytu u dziecka może jednak być objawem poważnych dolegliwości.
Moje dziecko nie chce jeść w przedszkolu”, martwi się wielu rodziców. Jeśli to również o tobie – nie powinnaś martwić się na zapas. Najczęściej taki stan jest przejściowy i w krótkim czasie wszystko wraca do normy. Sprawdź, co może być przyczyną, że twoje dziecko nie chce jeść w przedszkolu.
Dlaczego dziecko nie chce jeść w przedszkolu?
To pytanie dręczy wielu rodziców, jednak nie ma na nie jednej odpowiedzi. Każde dziecko jest inne, a każda sytuacja powinna zostać rozpatrzona indywidualnie. Najczęściej powodem niechęci do jedzenia jest:
- adaptacja w przedszkolu i związany z tym stres,
- silna tęsknota za rodzicami,
- nieumiejętność jedzenia sztućcami,
- duży konflikt w rodzinie, np. rozwód rodziców, ciężka choroba,
- zakażenie pasożytami,
- depresja dziecięca.
Jak również powody mogą być bardziej błahe z punktu widzenia rodzica (ale nie dziecka!):
- kłótnia z koleżanką lub kolegą,
- brak ulubionego kubeczka,
- niemiły komentarz innych dzieci, np. dotyczący koszulki,
- ziemniaki posypane koperkiem,
- zgubiona zabawka,
- komentarz pani nauczycielki, np. „tylko maluszki nie jedzą…”,
- dziecko potrzebuje skorzystać z toalety, ale się wstydzi.
A jeśli dziecko NIC nie je w przedszkolu?
Jeśli taka sytuacja pojawia się w pierwszym lub drugim dniu obecności dziecka w przedszkolu, to powodem najczęściej jest silny stres, który najprawdopodobniej szybko minie. Jeśli nie zauważasz innych niepokojących objawów, to nie powinnaś mieć powodów do zmartwień.
Natomiast jeśli sytuacja taka trwa dłużej lub pojawia się w kolejnych miesiącach, a nawet w kolejnym roku pobytu dziecka w przedszkolu, to powodem mogą być… złe nawyki żywieniowe. Dzieci szybko się uczą poprzez obserwację i doświadczenie.
Jeśli odbierając dziecko, wręczasz mu dużego pączka lub dziecko wie, że po powrocie do domu będzie mogło zajadać się słodyczami lub innymi niezdrowymi przekąskami, celowo nie je w przedszkolu, aby po powrocie mieć więcej miejsca w brzuszku. Chyba wiesz, co powinnaś zrobić w tej sytuacji, prawda? Ogranicz dziecku słodycze, a już na pewno nie dawaj mu ich zaraz po wyjściu z przedszkola. Oczywiście, wcześniej poinformuj je o tym, żeby miało szansę zjeść w przedszkolu porządny i zdrowy obiad.
Jeśli brak apetytu u dziecka utrzymuje się dłużej, a wykluczyłaś czynniki środowiskowe – dziecko dobrze zaadaptowało się w przedszkolu, w jego życiu nie ma żadnych stresujących sytuacji, nie ma konfliktów między nim a rówieśnikami – skonsultuj się z pediatrą. Wizyty u lekarza nie powinnaś również odkładać, jeśli dziecko przestało jeść nie tylko w przedszkolu, ale i w domu.
Jak przekonać dziecko do jedzenia w przedszkolu?
Małe dziecko nie zawsze pamięta twoje argumenty, natomiast szybko uczy się poprzez własne doświadczenie i obserwację. Jak możesz pomóc dziecku i przekonać je do wspólnych posiłków w przedszkolu?
- Porozmawiaj z dzieckiem – zachęcaj do wspólnego jedzenia z dziećmi, opisz wspólne posiłki jako fajną i ciekawą zabawę.
- Porozmawiaj z wychowawczynią grupy – powiedz jej, co cię niepokoi, poproś ją, aby nie zmuszała dziecka do jedzenia, najczęściej takie metody przynoszą odwrotny skutek
- Ogranicz słodycze i niezdrowe przekąski – jeśli dziecko jest nauczone, że po przedszkolu może jeść bez ograniczeń słodycze, to z pewnością jest to dla niego dobra motywacja, żeby nie jeść nic w przedszkolu.
- Nie rozmawiaj tylko o jedzeniu – gdy odbierasz dziecko z przedszkola, nie wypytuj, ile zjadło i co zjadło. Jeśli dla ciebie i dziecka jedzenie jest trudnym tematem, wplataj pytania dotyczące posiłków między inne, bardziej ogólne pytania, np. o zabawy.
- Nie rezygnuj z posiłków – możesz pomyśleć, że „skoro moje dziecko nie chce jeść w przedszkolu, to nie powinnam płacić za posiłki, które i tak zostają wyrzucone do śmieci”. Nie jest to dobra strategia, ponieważ tym samym zupełnie zamykasz dziecku możliwość na spożywanie posiłków w grupie. Być może twoje dziecko potrzebuje więcej czasu lub za odmawianiem jedzenia kryją się poważniejsze problemy, np. dziecięca depresja.
- Nie przypinaj łatek – jeśli nazywasz dziecko niejadkiem, najprawdopodobniej stanie się to samosprawdzającą się przepowiednią, dziecko będzie chciało nieświadomie zaspokoić twoje oczekiwania i… nie będzie jadło.
- Nie porównuj z innymi dziećmi – porównywanie z innym dzieckiem nie sprawi, że twoje zacznie jeść, takie zachowanie jest demotywujące.
- Poradź się specjalisty – jeśli twoje dziecko nie je w przedszkolu, a ty jesteś tym poważnie zaniepokojona, powinnaś skorzystać z porady specjalisty, np. porad dietetyczki, lekarki rodzinnej, a w niektórych sytuacjach psycholożki.
Zobacz także: