Agnieszka Włodarczyk znów w szpitalu: musi co tydzień robić jedno badanie!
Agnieszka Włodarczyk lada chwila urodzi swoje pierwsze dziecko, dlatego internauci reagują podekscytowaniem na każdą jej wizytę w szpitalu. Aktorka musi jednak odwiedzać lekarza nie ze względu na objawy porodu, a z powodu badania KTG. Fanki są zaskoczone, że robi je tak często!
Agnieszka Włodarczyk znowu trafiła do szpitala! Wbrew podejrzeniom fanów nie zaczęła jednak rodzić – pojechała na zwykłą kontrolę i badanie. Dlaczego musi robić je tak często? Wiele jej fanek skarży się, że w ogóle nie robiono im KTG.
Agnieszka Włodarczyk w szpitalu: znów miała badania
Aktorka regularnie odwiedza lekarza, co na krótko przed porodem jest całkowicie zrozumiałe. Internautki były jednak bardzo zdziwione, że Agnieszce Włodarczyk wykonano już kilka razy badanie KTG. Czy to norma w polskich szpitalach?
„Jestem w 39. tygodniu ciąży i dotychczas nie miałam żadnego KTG” – żalą się fanki w odpowiedzi na relację Agnieszki Włodarczyk na Instagramie. „Jak to nie miałaś? Ja mam od ok. 3 tygodni przynajmniej raz w tygodniu” – odpowiedziała zdziwiona aktorka. Dopiero później wyjaśniła, że nie chciała siać paniki i że być może u niej badanie dało nieprawidłowy wynik, dlatego kazano jej je powtarzać.
Przypominamy, że jeśli ciąża przebiega prawidłowo, badanie KTG wykonuje się około 40. tygodnia, w czasie wywoływania porodu oraz w czasie przedłużającego się porodu. Wskazaniami do wcześniejszego wykonania tego badania są też m.in. niewyczuwalne przez matkę ruchy dziecka, nieprawidłowości w badaniu USG czy przedwczesne skurcze porodowe.
Zobacz też: