COVID coraz groźniejszy dla dzieci. Te fakty mówią same za siebie
W komentarzach pod naszymi postami dotyczącymi COVID i szczepionek przeciwko tej chorobie pojawia się mnóstwo sceptycznych komentarzy osób, które kwestionują pandemię i twierdzą, że na koronawirusa nie chorują dzieci. Ale wiesz co? Jednym z lepiej klikających się materiałów w naszym serwisie jest tekst o objawach COVID u dzieci. Inne fakty i dane też mówią same za siebie.
Informacje, że dzieci chorują łagodnie na COVID, nie są już aktualne, mówią eksperci. Od 5 listopada obserwowany jest lawinowy wzrost ciężkich zachorowań wśród najmłodszych.
„Założenie, które przyjmowaliśmy od początku pandemii, które nas tak pocieszało, że dzieci chorują łagodniej albo wcale, powoli przestaje być aktualne. Dzieci chorują. Oczywiście, w porównaniu z osobami dorosłymi, średnio chorują łagodniej, ale oznacza to, że niektóre dzieci chorują ciężko, i to oznacza, że wymagają szpitala, a nawet oddziału intensywnej terapii” – powiedział w TVN24 doktor habilitowany Ernest Kuchar, kierownik Kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Ile dzieci choruje i umiera na COVID?
Odpowiedź brzmi: coraz więcej. Od początku pandemii do 14 listopada 2021 w polskich szpitalach z powodu COVID znalazło się 17 tysięcy dzieci. Przez ostatnie dwa tygodnie w szpitalach w Polsce wylądowało 450 dzieci, u których przyczyną hospitalizacji był koronawirus. I w większości nie są to dzieci z chorobami współistniejącymi!
Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób podaje, że na każde 1000 hospitalizowanych z powodu COVID dzieci w wieku 5-11 lat, aż 87 trafia na oddział intensywnej terapii.
W USA z powodu koronawirusa zmarło dotąd ok. 700 dzieci, co sprawiło, że COVID wskoczył do pierwszej dziesiątki przyczyn śmierci wśród najmłodszych. W Polsce liczba ta wynosi 30, choć dane mogą jeszcze nie być pełne. Specjaliści szacują, że na całym świecie 10 procent ofiar śmiertelnych pandemii stanowią nieletni.
Zobacz także
„Widać, że z każdą falą dzieci są coraz bardziej na celowniku koronawirusa. Tak wielu pacjentów w szpitalach dziecięcych jeszcze nie mieliśmy. W czasie czwartej fali dzieci są wyraźnie na celowniku” – powiedział dr Kuchar.
Wirus nieustannie mutuje. Obecnie największe zagrożenie w Polsce stanowi Delta – indyjski wariant koronawirusa, który jest wyjątkowo zakaźny, i jak widać po dziecięcych oddziałach szpitalnych, potrafi skutecznie atakować najmłodszych. Objawy Delty u dzieci są nieco inne niż w przypadku poprzednich wariantów wirusa, a stan dziecka może pogorszyć się w ciągu kilku dni. Nie da się przewidzieć, które niezaszczepione dziecko będzie w ciężkim stanie, gdyż na OIOMy trafiają też wcześniej zupełnie zdrowe maluchy.
Szczepienie dzieci to ani przesada, ani ryzyko
Wiele wskazuje na to, że 28 listopada w Europie zostanie zatwierdzona do użytku szczepionka na COVID dla dzieci w wieku 5-11 lat. Szczepienia dzieci na COVID w Polsce dla grupy wiekowej 5-11 lat rozpoczną się prawdopodobnie po 29 listopada 2021 r. Nastolatki powyżej 12. roku życia już od jakiegoś czasu mogą poddać się szczepieniom. Problem w tym, że w Polsce nie widać dużego zainteresowania rodziców tym, aby dzieci zaszczepić.
W USA już trwa akcja podawania szczepionki dzieciom w wieku 5-11 lat. W tej grupie wiekowej program szczepień rozpoczął też Izrael, w którym aż połowę nowych przypadków COVID stanowią dzieci poniżej 11 roku życia. Odkąd w USA zaczęto szczepić na COVID osoby niepełnoletnie, żadne zaszczepione dziecko nie zmarło z powodu koronawirusa. Dzieci w wieku 5-11 lat szczepi już także Kanada, która zdecydowała się na ten krok w związku z lawinowo rosnącą liczbą zakażeń.
Izraelskie Ministerstwo Zdrowia szacuje, że u jednego na 3500 dzieci najprawdopodobniej rozwinie się w wyniku zakażenia koronawirusem wieloukładowy zespół zapalny, który może objąć szereg narządów, m.in. serce i płuca.
Skutki uboczne szczepienia na COVID u dzieci są łagodne – w większości to ból w miejscu podania preparatu. Czasami zdarzają się bóle głowy czy dreszcze. Jednak nawet ich wystąpienie po szczepieniu to mała cena, jaką trzeba zapłacić, aby mieć gwarancję, że COVID nie wyśle dziecka na oddział intensywnej terapii.
Na świecie z powodu COVID zmarło 3,3 miliona osób – 0,4 procent z nich (11 700 przypadków) to dzieci i osoby młode do 20 roku życia, 58 procent zmarłych do 20 roku życia stanowią osoby w wieku 10-19 lat, a 42 procent – dzieci w wieku 0-9 lat.
Źródło: tvn24.pl, data.unicef.org
Zobacz też: