Majówka: maluch na rowerku to jednak nie rowerzysta. Jak jeździć z dzieckiem?
"99% rodziców uczących swoje dzieci jazdy na rowerze stwarza zagrożenie na drodze!" - pisze zdenerowowany mieszkaniec Warszawy. Podczas majówkowego odpoczynku warto nie zapomnieć o tym, że nasz maluch choćby nie wiadomo jak sprawny na rowerku nie może jeździć trasami, po których doświadczeni rowerzyści śmigają z naprawdę dużymi prędkościami.
Dzieci od najmłodszych lat uwielbiają rowerki - a ten majowy długi weekend aż kusi swoją słoneczną pogodą do rodzinnnych przejażdżek, bądź też stawiania pierwszych kroków w nauce jazdy na rowerze. Przy tej okazji warto pamiętać o przepisach ruchu drogowego, gdyż coraz więcej rowerzystów skarży się na rodziców, że robią to bardzo niefrasobliwie, narażając dzieci na niebezpieczeństwo.
"Trochę szlag trafia"
"Czy moglibyście przypomnieć wszystkim, jakie są przepisy dotyczące dzieci na rowerkach?" - prosi w mailu do redakcji tustolica.pl mieszkaniec Warszawy. Bo jak pisze "trochę szlag trafia", gdy obserwuje dzieci na rowerkach pod opieką rodziców. Chodzi o używanie ścieżek rowerowych do jazdy z dzieckiem."Takie małe dziecko nie panuje dobrze nad rowerem, jedzie zygzakiem, tamuje ruch i naraża wszystkich na zderzenie" - opisuje pan Adam z Tarchomina. Niestety - jak dodaje - rodzice często nie przyjmują tego do wiadomości. Czasem zwracałem ludziom uwagę, że powinni zjechać z dzieckiem na chodnik, ale przestałem, kiedy kilka razy z rzędu usłyszałem stek bluzgów. Trochę szlag trafia" - stwierdział.
Jego zdaniem dzieci nie są uczone zasad ruchu drogowego. "Od paru lat mamy na Tarchominie miasteczko ruchu drogowego, ale jeszcze nie widziałem, żeby ktoś tam serio uczył przepisów. Dzieciaki szaleją, jeżdżą na czerwonym i robią co chcą. Czym skorupka za młodu nasiąknie...?!" - opisuje.
Maluch na rowerku tylko po chodniku
Przepisy regulują w jaki sposób maluch może jeździć rowerem. Zgodnie z kodeksem drogowym dziecko do 10 lat kierujące rowerem jest traktowane jako pieszy. Dlatego nie może poruszać się po jezdni, a tylko i wyłącznie po chodniku. A co z rodzicem? Rowerzysta opiekujący się dzieckiem również powinien jechać po chodniku - najlepiej za dzieckiem, by widzieć jak sobie radzi i być dobrze słyszanym. Na takie rozwiązanie pozwala kodeks drogowy.
Za jazdę z dzieckiem mającym poniżej 10 lat po drodze rowerowej można dostać mandat w wysokości 50 zł. Dopiero dzieci, które skończyły 10 lat są pełnoprawnymi rowerzystami, mającymi obowiązek korzystać z wydzielonej drogi lub pasów, a w razie ich braku - z jezdni. Jedyne wymaganie formalne (poza wiekiem) to posiadanie Karty Rowerowej. Karta obowiązuje do 18 roku życia. Rowerzyści powyżej 18 lat nie potrzebują żadnego dokumentu.
Przed nami kilka dni wspaniałej pogody i majówkowego odpoczynku. Czy wasze dzieci już jeżdżą na rowerkach? Podzielcie się swoim doświadczeniem w komentarzach!
Źródło: tustolica.pl
Zobacz też:
- Naucz dziecko jazdy na rowerze
- Szczęśliwe podróżowanie na wakacjach
- Wybieramy kask rowerowy dla dziecka (video)