Reklama

9-letnia dziewczynka nie mogła ćwiczyć na lekcji WF-u, a nauczyciel wyrzucił ją z sali. To kara za brak spodenek do ćwiczeń w odpowiednim kolorze. Oburzony ojciec dziecka podzielił się w mediach społecznościowych szokującą historią.

Reklama

Dziewczynka wyrzucona z lekcji za brak spodenek

Kolor spodenek na WF jest zapisany w statucie szkoły, do której chodzi 9-latka. Spodenki muszą być czerwone, ale dziewczynka nie dostała jeszcze paczki z zamówionym strojem na WF, więc na zajęcia przyniosła granatowe. Nauczyciel nie przebierał w słowach: „Na zakup były 2 miesiące wakacji!” − oznajmił i wyrzucił dziecko z lekcji. Tak tę historię opisał na Twitterze ojciec dziewczynki.

Moja córka została dziś wyrzucona z lekcji wf za JEDNORAZOWY brak CZERWONYCH spodenek do gimnastyki.
Miała granatowe.
Przez naukę zdalną trochę od tych idiotyzmów odwykłem.
Szkoła wciąż bywa głupim miejscem.
Bez względu na jej kolorystykę.
— Igor Sokołowski (@IgorSokolowski) September 8, 2020

Okazuje się, że takie sytuacje w polskich szkołach zdarzają się często, a w komentarzach pod wpisem pana Igora internauci przytaczają własne absurdalne historie:

„U mnie były granatowe i biała koszulka. Tylko, ze nie wyrzucali z zajęć, biegało się w majtkach. Ku uciesze nauczyciela-psychopaty i całej grupy.”

„No, no...u nas czerwone są zakazane. Obowiązują czarne.”

Czy rzeczywiście kolor spodenek na WF ma aż tak duże znaczenie, a reakcja nauczyciela była adekwatna do sytuacji? Mamy poważne wątpliwości.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama