Kielce: dziecko wypadło z okna na trzecim piętrze. Matka na chwilę zasnęła
W środę 11 maja w Kielcach 16-miesięczne dziecko wypadło z okna na trzecim piętrze. Pod numer alarmowy zadzwoniła kobieta, która zobaczyła chłopca na trawniku pod blokiem. Maluch był przytomny. To już czwarte dziecko, które wypadło z okna tej wiosny w Polsce. Jedyne, któremu udało się przeżyć.
Wszystko to działo się przy ul. Spółdzielczej. Na miejscu natychmiast pojawiło się pogotowie i policyjny radiowóz. Podczas gdy zespół medyków zajmował się (wciąż przytomnym) dzieckiem, policjanci pobiegli do mieszkania chłopca.
Groźna drzemka
Policjanci zastali w mieszkaniu 28-letnią mamę chłopca. Była trzeźwa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kiedy zasnęła – jej synek wspiął się na parapet i wypadł z okna…
„Policjanci wykonują czynności pod kątem ewentualnego narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia” – poinformował podkom. Karol Macek, rzecznik prasowy kieleckiej policji.
Dziecko po upadku z 3. piętra żyje!
Choć może się to wydawać niewiarygodne – upadek z 3. piętra nie zabił chłopca. Medycy wstępnie wykluczyli również jakiekolwiek poważniejsze obrażenia. Karetka zabrała dziecko do szpitala w celu dokładnych badań, by potwierdzić, że jego życiu i zdrowiu nic nie grozi.
Jednocześnie to ważna lekcja dla nas wszystkich – rodziców i opiekunów, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo dzieci. Chwila nieuwagi czy utrata czujności naprawdę może doprowadzić do tragedii.
Źródło: PAP
Piszemy też o: