Zasłabła na ulicy, ale zanim zemdlała, myślała tylko o dziecku: zostało SAMO w domu!
Gdy strażnicy miejscy i ratownicy pogotowia reanimowali słabnącą kobietę, ona myślała jedynie o dziecku pozostawionym w domu. 9-letnia dziewczynka czekała na mamę całkiem sama w mieszkaniu. Strażnicy miejscy postanowili odszukać dziecko, mimo że nie znali dokładnego adresu zamieszkania kobiety.
Strażnicy miejscy zareagowali błyskawicznie, gdy tylko zauważyli na ulicy kobietę tracącą przytomność. Na miejsce szybko przyjechało pogotowie, ale mdlejąca kobieta martwiła się tylko o jedno: dziecko, które zostawiła samo w domu. Zanim straciła przytomność, poprosiła strażników o pomoc. Nie zdążyła jednak podać adresu.
Kobieta zemdlała na ulicy, w domu zostało dziecko
Do tego dramatycznego zdarzenia doszło 15 stycznia na skrzyżowaniu ulic Płochocińskiej i Modlińskiej w Warszawie. Jak informuje portal ibialoleka.pl, stan kobiety szybko się pogarszał, ale zanim straciła przytomność i przewieziono ją do szpitala, poprosiła funkcjonariuszy o pomoc córce − dziewczynka została sama w domu! Kobieta czuła się już na tyle źle, że nie zdążyła podać swojego adresu.
Niestety okazało się też, że adres w jej dowodzie osobistym jest nieaktualny, a obecni mieszkańcy nie znają byłej lokatorki. Strażnicy miejscy ścigali się z czasem! Nie dali jednak za wygraną i po rozmowach z innymi mieszkańcami osiedla ustalili miejsce pobytu dziecka. Gdy wreszcie weszli do mieszkania, znaleźli w nim zapłakaną 9-latkę. Dziewczynka podała numer telefonu do starszej siostry i wkrótce trafiła pod opiekę rodziny.
Przypominamy, że polskie prawo nie określa jednoznacznie, od jakiego wieku dziecko może zostać samo w domu. Z pewnością bez opieki nie wolno zostawić dziecka, które nie ukończyło 7 lat. Specjaliści radzą jednak, by nie zostawiać samych w domu dzieci młodszych niż 10-letnie.
To wspaniale, że zarówno mama, jak i strażnicy miejscy, wykazali się takim heroizmem w próbie dotarcia do dziewczynki!
Zobacz też: